Wrocławski klub Alibi otworzył bramki przed koncertem już o godzinie 20. Gwiazdy wyszły na scenę o 23.30, czyli trzy i pół godziny po oficjalnym otwarciu klubu.
Na scenę wkroczyła Cleo (wokalistka), a dwie piosenki później Donatan (kompozytor i producent) – tylko po to, żeby dwa razy powiedzieć parę zdań do mikrofonu. Koncert został odśpiewany przez Cleo z półplaybacku, a występ zakończył się po... 35 minutach.
Wstyd!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?