Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław przejechał się na rowerach miejskich. Powinny być dostępne, a kurzą się w magazynie...

Bartosz Józefiak
140 rowerów miejskich czekało wczoraj w magazynach Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Najwcześniej pojedziemy na nich 1 kwietnia
140 rowerów miejskich czekało wczoraj w magazynach Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Najwcześniej pojedziemy na nich 1 kwietnia fot. Tomasz Hołod
Mimo wiosennej aury miejskie wypożyczalnie rowerów we Wrocławiu nie działają. Choć w poprzednich latach jeździliśmy już od początku marca, w tym roku Wrocławski Rower Miejski ma wystartować dopiero 1 kwietnia. Jednak i ta data nie jest pewna...

Magistrat musi najpierw wybrać firmę, która będzie obsługiwać wypożyczalnie i nie wiadomo, czy zdąży. Już raz - w ramach przetargu w połowie lutego - nie udało się tego zrobić. Do dzisiaj można było składać oferty na obsługę roweru miejskiego. Urzędnicy otrzymali tylko jedno zgłoszenie - od firmy Nextbike. Jednak dopóki nie podpiszą umowy, jednoślady pozostaną w magazynie.

Poprzednio zgłosił się jeden wykonawca - także tylko Nextbike. Firma za roczną usługę chciała 600 tys. zł - o 100 tys. zł więcej, niż magistrat planował wydać. Dlatego miasto przetarg powtórzyło. Tym razem Nextbike obniżył swoje oczekiwania. Obecna oferta opiewa na kwotę około 500 tys. zł.

System we Wrocławiu ma działać od 1 kwietnia. Czasu jest niewiele. Tymczasem od początku marca na miejskich rowerach jeżdżą już w Warszawie, Poznaniu i Opolu!

To nie koniec złych wieści. Magistrat nie ma na razie planu rozwoju sieci wypożyczalni. - W 2014 roku nie powstaną nowe stacje, nie przybędzie rowerów. Decyzja w sprawie rozwoju systemu roweru miejskiego zostanie podjęta w 2015 roku. Teraz zbieramy sugestie od mieszkańców - mówi Daniel Chojnacki, wrocławski oficer rowerowy.

Wrocław był jednym z pierwszych polskich miast, które wdrożyły pomysł wypożyczania dwóch kółek, by ograniczyć ruch samochodów. W 2011 r. magistrat kupił 140 "srebrnych" rowerów i postawił 17 wypożyczalni. Potem doszło 18 stacji ufundowanych przez sponsorów, a liczba pojazdów wzrosła do 200. Rower miejski był chlubą Wrocławia. Skorzystało z niego w sumie ponad 50 tys. osób, które wypożyczyły pojazdy ponad 465 tys. razy. To krajowy rekord. - Dojeżdżałem nimi codziennie z placu Bema do Politechniki. Nie płaciłem ani złotówki, bo mieściłem się w pierwszych 20 minutach, które są darmowe - mówi student Paweł Krudys.

Stolica Dolnego Śląska nie jest już "rowerowym" liderem. Inne miasta (m.in. Warszawa, Poznań, Kraków i Lublin) rozwijają swoją sieć wypożyczalni, a Wrocław stanął w miejscu.

Za stacje, pojazdy i 3-letnią obsługę systemu miasto zapłaciło 1,2 mln zł. Urzędnicy po cichu przyznają, że ich zakup nie był dobrym pomysłem. Zamiast tego trzeba było rowery wynająć od firmy prowadzącej wypożyczalnie. Tym bardziej, że za rok pojazdy te nie będą się już nadawać do użytku. Raz magistrat próbował już je odsprzedać, jednak chętnego nie znalazł.

Więcej o problemach z Wrocławskim Rowerem Miejskim przeczytasz na 2. stronie [KLIKNIJ]

Bez nowych stacji oraz jednośladów, miesiąc później niż co roku - Wrocławski Rower Miejski przestał być oczkiem w głowie urzędników. - Od kwietnia będziemy mieć 30 wypożyczalni i 270 pojazdów. A jeszcze w tym roku chcielibyśmy postawić 7 nowych stacji - opowiada Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.

Swój rower miejski rozwija też m.in. Warszawa (171 stacji, 2650 rowerów). Wrocław nie może pochwalić się podobnymi planami. A szkoda, bo miejskie dwa kółka mają u nas tysiące fanów. - Największy sukces frekwencyjny odnieśliśmy właśnie we Wrocławiu. Jeden rower wypożyczano tu średnio 9 razy dziennie, a w naszym systemie zarejestrowało się blisko 8 procent mieszkańców miasta! Te wyniki byłyby jeszcze lepsze, gdyby Wrocław miał więcej stacji. Miasto tej wielkości zasługuje na 1500 rowerów i 150 stacji. Tym bardziej, że rowerzystów jest tu bardzo dużo - mówi Tomasz Wojtkiewicz, prezes zarządu Nextbike Polska. Ta firma prowadziła u nas wypożyczalnie przez ostatnie trzy lata.

We Wrocławiu rower miejski ma wystartować miesiąc później niż w poprzednich latach. - Powodem późniejszego uruchomienia systemu jest fakt, że jako jedynemu miastu w kraju pod koniec 2013 roku skończyła nam się 3-letnia umowa z firmą zarządzającą rowerem. Musieliśmy przygotować nowy przetarg, ale przede wszystkim firma musiała sprawdzić wszystkie rowery, naprawić uszkodzone pojazdy i cały sprzęt przekazać urzędowi miejskiemu. To zajęło najwięcej czasu - tłumaczy oficer rowerowy Daniel Chojnacki.

Nextbike zarządza jeszcze 18 stacjami sponsorów, które razem z miejskimi wypożyczalniami tworzą wspólną sieć. Dlatego, jeśli miejskie stacje nie będą uruchomione, komercyjne punkty też nie zaczną działać.

Radosław Lesisz z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej przekonuje, że miejskie jednoślady to alternatywa dla aut i uzupełnienie komunikacji miejskiej. Bo ludzie docierali nimi do szkół i do pracy. - Tramwaj i autobus nie wszędzie pojadą. A każdy rowerzysta to jedno auto mniej na ulicach. A więc i mniejszy hałas, korki i czystsze powietrze. Nie mówiąc o tym, że budowa stacji wypożyczania rowerów jest dużo tańsza niż np. nowej nitki torowiska - mówi Lesisz.

***

51 tysięcy użytkowników zarejestrowało się w systemie WRM. Statystycznie każdy użytkownik wypożyczył rower 9 razy na 24 minuty i przejechał dystans 1,65 km. Liczba użytkowników rosła. W 2011 r. przejazdów było 116 tysięcy, a w 2013 - już blisko 192 tysiące. Rowerzyści najchętniej pokonywali trasę z akademików przy ul. Wittiga do Politechniki. Inne popularne trasy to np. przejazd z Galerii Dominikańskiej do Pasażu Grunwaldzkiego i z Pasażu do akademików na Wittiga. Bardzo ważnym elementem systemu były darmowe przejazdy. Za pierwsze 20 minut wypożyczający jeździli bowiem za darmo. Aż 80 proc. przejazdów to właśnie bezpłatne kursy. Wiele osób dojeżdżało z jednej stacji do drugiej w ciągu 20 minut i przesiadało się na kolejny darmowy rower, w ten sposób pokonując co dzień całą trasę na uczelnię lub do pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska