Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekrutacja do szkoły podstawowej. Rodzice sześciolatków boją się pierwszej klasy

Malwina Gadawa
Wrocławianka Sylwia Samtyko nie chce, żeby jej sześcioletni syn Adaś rozpoczynał naukę w tym roku, a dopiero w przyszłym
Wrocławianka Sylwia Samtyko nie chce, żeby jej sześcioletni syn Adaś rozpoczynał naukę w tym roku, a dopiero w przyszłym Janusz Wójtowicz
Dzisiaj rozpoczyna się we Wrocławiu rekrutacja uczniów do pierwszej klasy. Wrocławianie mogą zapisywać dzieci do szkół podstawowych na nowy rok nauki 2014/2015. Po raz pierwszy obowiązkowo muszą zapisać nie tylko siedmiolatki (urodzone w 2007 r.), ale także sześciolatki, które urodziły się w pierwszej połowie 2008 r.

- Do klas pierwszych powinno pójść prawie 9 tysięcy dzieci, w tym około 3 tysięcy sześciolatków - informuje Jarosław Delewski, dyrektor departamentu edukacji we wrocławskim ratuszu. Kuratorium oświaty we Wrocławiu sprawdza, jak szkoły podstawowe są przygotowane na przyjęcie sześciolatków. - Kontrola jeszcze trwa. Ale już teraz można powiedzieć, że zdecydowana większość szkół jest przygotowana na przyjęcie sześciolatków - zapewnia Janina Jakubowska z kuratorium. - Zdarzają się szkoły na Dolnym Śląsku, gdzie trzeba kilka rzeczy poprawić, ale musimy pamiętać, że jest jeszcze na to trochę czasu - dodaje. Wśród mankamentów wymienia np. brak części rekreacyjnej w niektórych klasach lub świetlicy.

Ale rodzice niektórych sześciolatków nie chcą, żeby poszły one we wrześniu do szkoły. Robią co mogą, żeby tak się nie stało. Wrocławskie poradnie psychologiczno-pedagogiczne są oblegane, bo opinia pedagogów może skutecznie odroczyć obowiązek szkolny.

CZYTAJ WIĘCEJ
Dzieci, które mieszkają w rejonie danej szkoły, mają zapewnione w niej miejsce. Wystarczy, że rodzice złożą (od dziś do 21 marca) wniosek. Jeżeli jednak chcą zapisać dziecko do innej podstawówki, oprócz wypełnienia elektronicznego wniosku, dostępnego na stronie: www.edu.wroclaw.pl, mogą wybrać maksymalnie cztery placówki. Od 2 kwietnia będą mogli sprawdzić wyniki kwalifikacji w szkole pierwszego wyboru lub na stronie rekrutacji. Dziecko, które nie zostanie zakwalifikowane do wybranej szkoły, otrzyma miejsce w tej, do której "należy" (czyli w tzw. rejonowej).

W tym roku po raz pierwszy obowiązkowo do pierwszej klasy pójdą sześciolatki. Ale te urodzone w pierwszej połowie 2008 roku. Wrocławianka Joanna Strzębicka, mama sześcioletniego Bartosza, wyśle syna do szkoły. Była już z nim nawet ją oglądać. - Synowi bardzo się podobało - mówi pani Joanna.

Inaczej sądzi Sylwia Samstyko. Nie chce, żeby jej 6-letni syn poszedł do szkoły. - Nie rozumiem sytuacji, w której to ja chodzę od lekarza do lekarza i muszę udowadniać wszystkim, że moje dziecko nie nadaje się jeszcze do szkoły - mówi mieszkanka Wrocławia. Zapowiada, że choć jej syn musi iść od września do pierwszej klasy, zrobi wszystko, żeby tak się nie stało. Takich rodziców jest więcej. Wielu z nich stara się o opinie z poradni psychologiczno-pedagogicznej o odroczenie obowiązku szkolnego. Chociaż ministerstwo edukacji sugeruje poradniom, żeby z wydawaniem opinii wstrzymały się do maja. Mimo że wtedy będzie już po rekrutacji do podstawówek.

Ewa Bielawska, wicedyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 4 przy ul. Jemiołowej, uważa, że pół roku to bardzo dużo w rozwoju takiego dziecka. I może np. nie być w tym momencie zdolne do nauki w podstawówce. Ale za kilka miesięcy to się zmieni. - Część opinii, które wydajemy, faktycznie jest negatywnych. Wiąże się to głównie z niedojrzałością społeczno-emocjonalną dzieci - mówi Bielawska.

Jarosław Delewski, dyrektor departamentu edukacji w ratuszu, zapewnia, że szkoły są dobrze przygotowane na przyjęcie najmłodszych. Miasto w ostatnich latach wydało 5,5 mln zł, żeby przystosować szkoły do przyjęcia sześciolatków.

CZYTAJ DALEJ: Jakie warunki musi spełnić szkoła, w której mają się uczyć dzieci sześcioletnie?

Jakie warunki musi spełnić szkoła, w której mają się uczyć dzieci sześcioletnie?

  • Po pierwsze: czas zajęć ma być dostosowany do możliwości najmłodszych dzieci, niezależnie od szkolnych dzwonków.
  • Po drugie: klasy nie mogą liczyć więcej niż 25 uczniów.
  • Po trzecie: w klasach powinny być specjalne meble i wyodrębnione miejsce do zabawy, na podręczniki i przybory szkolne.
  • Po czwarte: sześciolatki powinny mieć dostęp do świetlicy i zapewnioną opiekę w niej (jedna opiekunka maksimum na 25 dzieci). Po piąte: toalety muszą być przystosowane do wymogów najmłodszych uczniów.
  • Po szóste: w szkole powinny być także zajęcia pozalekcyjne zarówno dla uczniów uzdolnionych, jak też mających problemy w nauce.
  • Po siódme: efekty kształcenia będą wymagane po III klasie.
  • Po ósme: dzieci mają mieć wsparcie psychologiczno-pedagogiczne (w szkole powinien być pedagog i psycholog).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rekrutacja do szkoły podstawowej. Rodzice sześciolatków boją się pierwszej klasy - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska