– Ze względu na inne obiekty znajdujące się w pobliżu, wyburzana chłodnia musiała zostać powalona niemal pionowo w dół z lekkim nachyleniem w kierunku północno – zachodnim. Akcja poprzedzona była wnikliwymi analizami i obliczeniami. Dzięki temu została przeprowadzona zgodnie z założeniami i bez jakichkolwiek komplikacji. W zaledwie kilka sekund obiekt o wysokości 100 i średnicy 78 metrów zamienił się w 9,5 tys. ton betonowego gruzu. Wcześniej, w 2012 roku wyburzono chłodnie kominowe nr 7 i 8 - czytamy na stronie elektrowni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?