Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne piękne kamienice znikną z mapy Wrocławia. Mieszkańcy oburzeni (ZDJĘCIA)

AMW
Blisko nabrzeża Odry, przy ul. Długosza i al. Kromera, stoją trzy wiekowe kamienice. Jedna z nich pochodzi z 1903 roku, dwie pozostałe są równie stare. Wszystko wskazuje na to, że już niebawem znikną z mapy Karłowic. Gmina Wrocław, do której należy grunt, szuka inwestora. Mieszkańcy są oburzeni. To już kolejne stare obiekty, które zostaną zrównane z ziemią.

Sprawą zainteresowali nas mieszkańcy ul. Długosza. - Już od kilku miesięcy zamurowane są okna w budynku przy ul. Długosza 13. Wieczorami, gdy jest cieplej, odbywają się tam głośne i podejrzane imprezy - mówi Adrian Walczak, mieszkaniec Karłowic. - Widać, że w tym budynku ktoś wybił ścianę, by móc wchodzić do środka. Z okolicznych starych kamienic także wyprowadzani są mieszkańcy - dodaje.

Czytelnik, wraz z sąsiadami obawia się, że kolejne kamienice z początku XX wieku znikną z krajobrazu Wrocławia, podobnie jak stojąca przy skrzyżowaniu al. Kromera i ul. Boya-Żeleńskiego szachulcowa willa z przeszkloną werandą z 1910 roku. W jej miejscu powstał salon Bodzio i parking. Z kolei z rejonu mostu Trzebnickiego zniknął domek nadzoru jazu, który stał przy rzece. Obecnie jest tam stacja benzynowa.

- Wyburzanie kolejnych kamienic to skandal - dodaje pan Adrian. - W zamian zapewne postawią nowoczesny szklano-betonowy klocek i pomalują w potwornych barwach. Zamiast ratować, niszczymy - załamuje ręce mężczyzna.

Urzędnicy przyznają, że budynki przy ul. Długosza 9 i 13 trafią niebawem na sprzedaż. - Stanie się to po zakończeniu wykwaterowania mieszkańców z gmachu przy al. Kromera 12, który także jest położony na tej działce - wyjaśnia Maja Berny z Wydziału Komunikacji Społecznej wrocławskiego magistratu.

Z ośmiu mieszkań w kamienicy przy al. Kromera 12 już połowa jest pusta. Miasto musi znaleźć lokale zastępcze dla czterech rodzin.

Jest niemal pewne, że nowy właściciel gruntu nie odbuduje zdewastowanych gmachów, tylko je wyburzy i w tym miejscu postawi nowe bloki. Będzie musiał jednak spełnić kilka wymogów zapisanych w planie zagospodarowania przestrzennego, który zakłada, m.in. że budynki w tym miejscu nie mogą być wyższe niż cztery piętra z poddaszem, a zieleńce i miejsca służące rekreacji powinny zajmować co najmniej 30 procent działki.

Okoliczni mieszkańcy obawiają się, że gmina zabierze im okoliczne ogródki i garaże, by poszerzyć działkę dla przyszłego inwestora.

- Nie ma planów, by te grunty trafiły na sprzedaż - uspokaja Maja Berny.

To jednak nie przekonuje mieszkańców. -Jeśli inwestor zaoferuje odpowiednią kwotę, gmina zapewne zgodzi się na sprzedaż. Zamiast zielonych Karłowic, będziemy mieli zagłębie deweloperskich klocków. Cegły z kamienic, które zapewne zostaną wyburzone, spakujmy i wyślijmy do Warszawy - drwi nasz Czytelnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kolejne piękne kamienice znikną z mapy Wrocławia. Mieszkańcy oburzeni (ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska