Przed tym meczem tylko najwięksi optymiście mogli sądzić, że MKS 1985 Szczawno-Zdrój zajmujący przedostatnie (15) miejsce w tabeli, zdobędzie choć jeden punkt w meczu z liderem z Bielawy.
Bielawianka jest zdecydowanym faworytem rozgrywek i swoich rywali odprawia zazwyczaj z bagażem kilku bramek. Przekonali się o tym również piłkarze ze Szczawna-Zdroju, którzy w meczu pierwszej kolejki, przegrali w Bielawie aż 0:4. Rewanż futbolistom z uzdrowiska udał się jednak znakomicie. Wygrywając 1:0 sprawili ogromną niespodziankę i zostali trzecią drużyną, której w tym sezonie udało się pokonać Bielawiankę.
Po tym meczu MKS ma na koncie 13 punktów i nadal zajmuje przedostatnie miejsce. Wygrana z liderem daje jednak nadzieje na to, że piłkarze ze Szczawna-Zdroju, podobnie jak w ubiegłym sezonie znów mogą się stać "czarnym koniem" rundy wiosennej. Spotkanie z Bielawianką, było właśnie pierwszą kolejką rundy rewanżowej. Korzystając ze sprzyjającej aury, Dolnośląski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję o przeniesieniu meczów 16 kolejki z marca na listopad. Wpływ na decyzję miały doświadczenia z początku tego roku, kiedy najpierw przedłużająca się z ima, a później powodzie, uniemożliwiały rozegranie wielu spotkań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
