Chodzi o ulice: Legnicką (jezdnia w stronę centrum od Kwiskiej do Małopanewskiej), Toruńską (obie jezdnie mniej więcej od nr 4 do 73), Obornicką (500 m przy jednostce wojskowej), Poświęcką (od Nowaka-Jeziorańskiego do Kamieńskiego) i Ślężną (od Glinianej do Kamiennej - jezdnia w stronę Armii Krajowej). Nie będą to gruntowne remonty. Drogowcy zerwą tylko pierwszą warstwę jezdni i położą nową, bardziej wytrzymałą. Ma to być szybki i niedrogi sposób na pozbycie się dziur.
Robotnicy będą pracować nocami i w weekendy, by jak najmniej utrudniać życie kierowcom. Choć zupełnie bez utrudnień się nie obędzie, bo np. Poświęcka w trakcie prac będzie całkiem zamknięta, a na Ślężnej i Legnickiej szykują się "połówkowe" zamknięcia.
Remonty miały ruszyć pod koniec 2013 r., ale z powodu mrozów przesunięto je na wiosnę. Wykonawcy mają czas do końca kwietnia tego roku. - Roboty najpewniej rozpoczniemy w kwietniu. Nie da się ich prowadzić zimą. Musimy mieć pewność, że przez kilka dni będzie sucho, w dzień temperatura dojdzie do ok. 15 stopni powyżej zera, a w nocy - do około 5 st. Robót bitumicznych nikt nie prowadzi przy ujemnej temperaturze - mówi Dariusz Kotarski z firmy Skanska, która odpowiada za odnowę jezdni na Obornickiej i Toruńskiej.
Drogowcy przyznają jednak, że wyjątkowo ciepły marzec mógłby remonty przyspieszyć.- Ale pogoda musiałaby być naprawdę dobra, inaczej nie będziemy w stanie zapewnić jakości nowej nawierzchni - dodaje Zdzisława Fabiniak z firmy Pro-Tra Building, która odpowiada za pozostałe trzy remonty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?