Porażki mistrzyń Polski nie można traktować w kategorii wielkiej klęski czy niespodzianki. Galatasaray był faworytem i na parkiecie w Polkowicach udowodnił, że na tę chwilę jest zespołem znacznie lepszym od CCC.
Zaczęło się od szybkiego 7:0 dla Turczynek. To ustawiło kolejne minuty rywalizacji. "Galata" miała pełną kontrolę nad tym, co się dzieje, choć na początku drugiej kwarty, po punktach Tei Oblak CCC przegrywało tylko 17:19. Cóż z tego, skoro od tego momentu przyjezdne zaliczyły serial punktowy 11:2 na swoją korzyść. Duża w tym zasługa Shavonte Zellous, która raz za razem dziurawiła polkowicki kosz.
Do przerwy Galatasaray prowadził 35:22, ale po zmianie stron nie zamierzał spuszczać z tonu. Trzecią kwartę koszykarki ze Stambułu wygrały 20:11 i było w zasadzie po herbacie.
Co teraz? CCC zakończyło grupową rywalizację z 16 punktami. W tabeli zajmuje piąte, ostatnie premiowane awansem, miejsce. WBC Novi Zagrzeb polkowiczanek na pewno nie przeskoczy. Może tego dokonać Kibirkstis-Vici Wilno, ale musiałby wygrać dwa pozostałe mecze. To środowe z ZVVZ USK Praga rozpocznie się o godz. 20.30. Za tydzień Litwinki jadą do Stambułu i wielkich szans na zwycięstwo im nie dajemy.
W meczu grupy B Wisła Can-Pack Kraków przegrała na wyjeździe z rosyjską Nadieżdą Orenburg 53:74. Mimo to koszykarki "Białej Gwiazdy" zagrają w drugiej rundzie. Awans zapewniły sobie już wcześniej. Wicemistrzynie Polski mają teraz sześć zwycięstw i pięć porażek.
CCC Polkowice - Galatasaray Stambuł 45:70 (13:19, 9:16, 11:20, 12:15)
CCC: Musina 16 (2), Leciejewska 7, Oblak 6, Majewska 6, McCarville 5 (1), Skerović 5 (1), Misiek 0, Skorek 0.
Galatasaray: Bone 15, Zellous 14, Lyttle 12, Alben 10 (3), Kimyacioglu 7 (1), Torrens 7, Yilmaz 3, Saylar 2, Caglar 0, Sencebe 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?