Wiadomo, że na terenie parkingu przebywała grupa młodzieży. Wszyscy byli nieletni. Paweł Petrykowski, rzecznik wrocławskiej policji mówi, że prawdopodobnie młodzież mogła być pod wpływem alkoholu. - Ustalamy wszystkie okoliczności zdarzenia. Na ten moment można powiedzieć tylko tyle, że nic nie wskazuje na to, żeby w zdarzeniu brały udział osoby trzecie - mówi Paweł Petrykowski.
Policjanci sprawdzają teraz, czy niedzielne zdarzenie to nieszczęśliwy wypadek, który był skutkiem np. lekkomyślnego zachowania, czy może próbą samobójczą.
- Na szczęście dziewczyna żyje. Jest pod opieką lekarzy. Jej stan nie zagraża życiu, choć nastolatka ma wiele obrażeń, np. kręgosłupa czy kilka złamań - mówi Paweł Petrykowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?