Paweł Garyga ma 22 lata. To wychowanek Śląska Wrocław. W sezonie 2011/2012 był kapitanem WKS-u grającego w Młodej Ekstraklasie. Potem był wypożyczany - najpierw do MKS-u Oława potem do KS-u Polkowice, w którym spędził ostatnie pół roku. Przed trzema dniami rozwiązano w nim we Wrocławiu umowę. Zdążył zagrać dwa mecze w ekstraklasie w barwach wojskowych.
W piątek - w ostatnim dniu okna transferowego - niespodziewanie podpisał kontrakt z Nantes. Jego przenosiny pilotował belgijski menedżer, który od lat mieszka w Polsce Michel Thiry. - Mogli (w Śląsku - przyp. JG) po sprzedaży Waldka Soboty do Brugii obejrzeć, kim dysponują na własnym zapleczu. Ale po co? Woleli płakać, że nie mają skrzydłowych. Nie wiem, czy Garyga tam w ogóle zaistnieje. Dostał szansę, niech próbuje. Może kogoś we Wrocławiu to otrzeźwi. Niech oni tam zaczną myśleć - powiedział Thiry Przeglądowi Sportowemu.
Jeśli Garyga się sprawdzi, jego umowa zostanie przedłużona o kolejne dwa lata.
Właścicielem Nantes jest polski biznesmen Waldemar Kita. Thiry i Kita znają się dobrze od kilku lat. W sobotę wspólnie oglądali mecz Sochaux - Nantes (1:0).
Teraz wypada czekać - czy pomylili się Francuzi, czy może działacze Śląska...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?