Sprawcy kupili benzynę stacji paliw, a następnie oblali nią drzwi na klatce schodowej i podpalili. Właściciel mieszkania zareagował, gdy zauważył dym. Udało mu się w porę ugasić pożar, dzięki czemu nikomu nie stała się krzywda.
Do zdarzenia doszło w nocy 26 stycznia 2014 roku. Tuż po godzinie 1.00 dyżurny z Komisariatu Policji w Żmigrodzie został poinformowany, że w jednym z budynków wielorodzinnym miał miejsce pożar. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce zobaczyli spalone drzwi mieszkania.
- Policjanci ustalili, że podejrzani grozili wcześniej pokrzywdzonym po tym jak doszło pomiędzy nimi do konfliktu, a następnie podpalili drzwi i uciekli - relacjonuje sprawę as. sztab. Iwona Mazur - Funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania sprawców.
Zostali oni zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
O co pokłócili się sprawcy podpalenia z lokatorami mieszkania? Tego na chwilę obecną policja nie zdradza: - Śledztwo jest w toku. Na razie nie możemy zdradzić więcej szczegółów - mówi as. sztab. Iwona Mazur.
Pierwszy z podejrzanych 30-latek został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Natomiast drugi z mężczyzn został objęty dozorem policyjnym.
Obaj mężczyźni odpowiedzą teraz za wywołanie pożaru oraz narażenie wielu osób na bezpośrednią utratę życia lub zdrowia. W świetle obowiązujących przepisów grozi im kara nawet do 8 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?