Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bunt w Platformie. Ludzie Schetyny chcą dla PO fotela wiceprezydenta Wrocławia

Marcin Torz, Malwina Gadawa
Grzegorz Schetyna i Rafał Jurkowlaniec
Grzegorz Schetyna i Rafał Jurkowlaniec fot. Tomasz Hołod
Gęstnieje atmosfera w Platformie Obywatelskiej po tym, jak jej szef Jacek Protasiewicz zapowiedział wczoraj odwołanie marszałka Rafała Jurkowlańca i koalicję z Rafałem Dutkiewiczem. - Czekamy na propozycje dotyczące miasta. Kto z PO na wiceprezydenta? Jakie zmiany w Radzie Miejskiej? Rozumiem, że robimy pakiet - pyta na Twitterze związany z Grzegorzem Schetyną radny miejski PO Łukasz Wyszkowski.

Protasiewicz Wyszkowskiemu nie odpisał, choć na Twitterze przez ostatnie godziny był aktywny. Dyskutował na temat sytuacji na Ukrainie.

Przypomnijmy, że w poniedziałek Jacek Protasiewicz i Rafał Dutkiewicz ustalili, że w sejmiku województwa PO zawrze koalicję z prezydenckim Obywatelskim Dolnym Śląskiem. W efekcie zmieniony zostanie zarząd: z pracą pożegna się marszałek Rafał Jurkowlaniec. Jako że w koalicji zostanie SLD i PSL, a ODŚ wprowadzi swojego człowieka do zarządu, PO straci w nim jedno miejsce.

Zobacz: To oni mogą zablokować koalicję PO z Dutkiewiczem

Z naszych informacji wynika, że na wczorajszym spotkaniu z Dutkiewiczem, padło hasło "wiceprezydent dla PO". Temat jednak nie został podjęty. - Wiceprezydent dla PO to sprawa oczywista, ale stanie się tak dopiero po wyborach samorządowych - mówi nam osoba z władz dolnośląskiej Platformy.

O ile oczywiście Platforma uzyska na tyle dobry wynik, by być liczącym się klubem w radzie miejskiej.

Związani z Grzegorzem Schetyną radni Platformy Obywatelskiej z dolnośląskiego sejmiku już od wczoraj buntują się przeciw planom odwołania marszałka Rafała Jurkowlańca.

- To nie jest takie proste - mówił już wczoraj o tych planach radny PO Jacek Pilawa. Dodawał, że jeśli teraz miałby "głosować z czystym sumieniem", nie poparłby wniosku o odwołanie marszałka Rafała Jurkowlańca. - Czeka nas wiele pracy wewnątrz partii. Każde kategoryczne stwierdzenia w tym momencie są przedwczesne. Te propozycje, które dzisiaj padły, muszą przejść pewną drogą w Platformie. Na pewno decyzję o ewentualnej koalicji i głosowaniu za odwołaniem marszałka musi podjąć rada regionu Platformy Obywatelskiej, a nie samodzielnie Jacek Protasiewicz - tłumaczył Pilawa.

Sam Jacek Protasiewicz przyznaje, że wniosku o odwołanie Jurkowlańca część Platformy może nie poprzeć. Jego zdaniem, przeciwnych może być jednak najwyżej pięciu radnych. Bez ich głosów nowa koalicja PO-Dutkiewicz-SLD-PSL i tak będzie miała w Sejmiku większość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska