Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Wezwała policję, bo bała się o sąsiada, a ten spał jak... zabity

MAW
Przed godziną 19 policja została wezwana na ul. Murarską (Pilczyce). Kobieta zaniepokojona brakiem kontaktu ze strony starszego mężczyzny, poprosiła o interwencję.

Na miejsce udali się strażacy w asyście funkcjonariuszy policji, by otworzyć drzwi do mieszkania. Nie było takiej potrzeby.

Mężczyzna sam otworzył drzwi i wpuścił funkcjonariuszy i strażaków. Jak się okazało, wcześniej nie otwierał, bo... spał mocnym snem. Tym razem pomoc nie była potrzebna.

O TYM PISALIŚMY: śmierć w mieszkaniu przy ul. Ładnej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Wezwała policję, bo bała się o sąsiada, a ten spał jak... zabity - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska