Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Pociągi mają ponad 3 godziny opóźnienia (FILMY)

Marcin Hołubowicz
fot. Marcin Hołubowicz
Kolejny dzień utrudnień kolejowych. Pociąg Karkonosze z Warszawy Wschodniej do Jeleniej Góry, który miał przyjechać o godz. 5.33, ma już 271 minut opóźnienia. Problemy mają również pociągi z Rawicza, Poznania i Węglińca. W rejonie Ostrowa Wielkopolskiego znowu oblodzona jest trakcja. Na dodatek na tory przewróciły się drzewa.

BIEŃKOWSKA: SORRY, ALE TAKI MAMY KLIMAT - TAK WICEPREMIER KOMENTUJE UTRUDNIENIA NA KOLEI, A PREMIER JUŻ PRZEPRASZA ZA TE SŁOWA... - CZYTAJ WIĘCEJ - KLIKNIJ

Największe opóźnienie, prawie 5 godzin, ma pociąg Karkonosze z Warszawy Wschodniej do Jeleniej Góry. Kolejne pociągi według tabeli rozkładów mają opóźnienie 1,5-godzinne. Przez to, że poszczególne pociągi nie przyjechały, problem mają pasażerowie, którzy chcieli by wyruszyć w kierunku Warszawy Wschodniej i Zamościa (przez Oławę, Opole i Katowice).

Od północy PKP Polskie Linie Kolejowe odnotowały 26 zdarzeń związanych z oblodzeniem sieci kolejowej. – Od północy 40 pociągów miało kłopoty z dotarciem do celu na czas. Każdy z tych pociągów jest w centrum naszej uwagi i robimy wszystko, by jak najszybciej usprawnić ruch oraz pomóc pasażerom – mówi Andrzej Pawłowski, wiceprezes PKP Polskich Linii Kolejowych. – Nie ułatwia pracy fakt, że przewoźnicy drogowi nie przyjmują zleceń, w związku z tym w wielu miejscach nie ma alternatywy dla jazdy pociągiem – dodaje.

TRZY GODZINY OPÓŹNIENIA OZNACZA POPRAWĘ SYTUACJI, WCZORAJ POCIĄGI JADĄCE PRZEZ WROCŁAW MIAŁY NAWET 10 GODZIN OPÓŹNIENIA... CZYTAJ WIĘCEJ (KLIKNIJ)

Z 40 pociągów pasażerskich, które mają opóźnienia w przypadku pięciu pociągów przekraczają one 300 minut, a powyżej 120 minut opóźnionych jest 6 połączeń. Największe opóźnienia spowodowane są zatarasowaniem linii przez drzewa. Dotyczą one dwóch pociągów Intercity Katowice – Szczecin oraz Gdynia – Katowice.

PKP INTERCITY ZWRÓCI PASAŻEROM PEŁNĄ CENĘ NIEWYKORZYSTANEGO BILETU - CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE
Co na to podróżni na wrocławskim Dworcu Głównym?

- Coś okropnego. Przecież nie ma minus 20 stopni. - mówi zdenerwowany Mariusz Łojko- Jadę z Koszalina do Jeleniej Góry. Już w Stargardzie Szczecińskim czekałem 2 godziny na pociąg. We Wrocławiu bylem o 4:45. Teraz cały czas czekam na pociąg w kierunku Zamościa - mówi podróżny.

Inna podróżna podchodzi spokojnie do sytuacji: - Jadę z Wrocławia do Rzeszowa. Czekam już 1,5 godziny. Staram się nie denerwować, bo to nie pomoże ani mi, ani innym podróżnym. Na szczęście jadę do domu, ale niektórzy byli mocno wzburzeni. Najbardziej ci, którzy spieszyli się na przykład do pracy - opowiada Sylwia Jonkisz.

Przypomnijmy, że teraz najtrudniejsza sytuacja utrzymuje się w rejonie Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie wystąpiły kłopoty z oblodzeniem trakcji i powalonymi drzewami na 3 liniach. W tym rejonie wstrzymany został ruchu pociągów regionalnych.

We wtorek podczas konferencji w Warszawie wicepremier Bieńkowska zapowiedziała, że PKP Intercity będzie zwracać podróżnym pełną cenę biletu:
- PKP Intercity będzie traktować swoje obowiązki nadprogramowo. Pasażerowie w sytuacji opóźnienia pociągu powyżej dwóch godzin mają prawo do zwrotu pieniędzy za bilet w wysokości 50 proc. ceny. Mamy już deklarację i właściwie procedurę na to, że PKP Intercity będzie zwracać pełną cenę biletu. Przepisy unijne mówią o 50 proc., my będziemy zwracać kwotę w całości - powiedziała Elżbieta Bieńkowska na konferencji prasowej poświęconej wielogodzinnym opóźnieniom na kolei spowodowanym z powodu warunków pogodowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska