Jak pisała Hannah Fechner w 1933 r., gdy Gerhart ze swoim bratem wraz z małżonkami w 1890 r. wędrowali po górach w poszukiwaniu malowniczej siedziby artystycznej, niczym objawienie ujrzeli nieruchomość Simona przy ówczesnej Bergstraße, obok gościńca "Zur Sonne" (dziś Szklarska Poręba Średnia). Postanowili ją natychmiast kupić i tam zamieszkali.
Nazwisko Hauptmann działało niczym magnes, przyciągający do kurortu znane postacie świata kultury z daleka i z bliska, na dłużej lub na krócej. Przybyło więc tam w krótkim czasie kilkudziesięciu uznanych artystów (malarzy, rzeźbiarzy), pisarzy i uczonych. Wszyscy pobudowali lub kupili ciekawie położone domy. Zaczęli remonty i dbali o ich wystrój. Powstała w ten sposób Kolonia Artystyczna przysporzyła tej cichej wówczas wiosce wielkiej sławy.
Każdy z artystów mieszkał w oryginalnym domu. Np. przy Oberweg dostojnie prezentował się "Dom Zimmermann" - świątynia muz. Dla tego, kto przekraczał jego progi, było to niczym wstąpienie do skarbca pełnego zgromadzonych ze znawstwem ksiąg i dzieł sztuki.
Z kolei, kto choć raz spędził godzinę u poety Hermanna Stehra i jego małżonki, w wypełnionej artystycznym duchem atmosferze jego domu, był pod wrażeniem do końca życia. Do dziś w Szklarskiej Porębie przetrwało tylko kilkanaście zabytkowych domów, w tym kilka przysłupowych. Obecnie tworzona jest gminna ewidencja zabytków, w której z pewnością się znajdą. Ich obecni właściciele starają się je na bieżąco remontować, aby nie popadały w ruinę. Bo lata świetności, czyli czasy Kolonii Artystycznej, mają dawno za sobą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?