Teraz luksus

W tym sezonie średnia wartość rezerwowanej wycieczki we wrocławskiej firmie Travel-planet.pl grubo przekroczy 2100 złotych na osobę. Travelplanet to największa w Polsce firma, która sprzedaje wycieczki i bilety lotnicze. W czerwcu, w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku, firma zwiększyła sprzedaż aż o 136 proc.
- Mimo że ceny ropy mocno poszły w górę, silna złotówka spowodowała, że zagraniczne wycieczki są dla Polaków wciąż atrakcyjne cenowo - uważa Dawid Sadulski, rzecznik Travelplanet.pl. - Coraz większym powodzeniem cieszą się też loty czarterowe.

Polacy coraz chętniej wybierają także egzotyczne kierunki wakacyjnych podróży. Wielu z nas ma już za sobą wakacje w Egipcie, Grecji czy Turcji, więc poszukujemy nowych wrażeń. Tym chętniej, że np. na dziesięć dni na Wyspy Zielonego Przylądka można polecieć już za 3 tysiące złotych od osoby.
- Nasi klienci są coraz bardziej wymagający - przyznaje Dawid Sadulski. - Coraz mniejszą wagę przywiązują do ceny wyjazdu, a w większym stopniu niż kilka lat temu korzystają z ofert first minute. Turyści chcą wcześnie zarezerwować wyjazd w wybranym miejscu, a nie liczyć na łut szczęścia w postaci oferty last minute.

Największa część klientów Travelplanet wybiera wakacyjny pobyt w hotelach trzygwiazdkowych. Coraz więcej Polaków sięga jednak po pięć gwiazdek. Inny przejaw luksusu to coraz częstsze korzystanie z tzw. ofert all inclusive (wszystko w cenie). W ubiegłym roku aż co drugi klient biur podróży wykupił wycieczkę z taką opcją. W tym sezonie jest ich jeszcze więcej.

Silna złotówka powoduje, że Dolnoślązacy coraz chętniej wybierają zagraniczne wycieczki, ale traci na tym turystyka krajowa. Dla naszych zachodnich sąsiadów pobyt u nas nie jest już wcale tak atrakcyjny.
- Zagraniczne wycieczki są konkurencyjne w porównaniu z pobytem w Polsce, ale dotyczy to głównie naszego wybrzeża - tłumaczy Wojciech Fedyk, dyrektor biura zarządu Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej. - Tam sezon jest bardzo krótki, więc i ceny są wysokie. Inaczej jest na Dolnym Śląsku. Nasz lokalny rynek turystyczny rośnie około 6-7 procent rocznie i ten trend raczej się nie zmieni.

Gdzie jeździmy
Dolnoślązacy najczęściej jeżdżą do Egiptu, Grecji, Turcji i Tunezji. Ogromnym powodzeniem cieszą się także Maroko, Sycylia, Sardynia. Biura podróży coraz chętniej wprowadzają do swoich ofert nowości - w tym sezonie są wśród nich Malta czy Wyspy Zielonego Przylądka.