To pomnik Trudu Kolejarzy- Pionierów. Trudno na to wpaść nawet po wnikliwym obejrzeniu obelisku. Nie ma żadnego napisu, który by o tym informował. W bibliotece PKP też nie posiadają informacji na temat tego, kiedy pomnik został poświęcony kolejarzom.
Tymczasem na stronie miłośników starego Wrocławia wroclaw.hydral.com można się przekonać, że obelisk został postawiony ofiarom I wojny światowej - niemieckim mieszkańcom Leśnicy. Niszczeje, bo nikt się do niego nie przyznaje. Z map PKP wynika, że działka należy do miasta. A magistrat zapewnia, że pomnik stoi na gruncie Skarbu Państwa, który PKP dostały w użytkowanie do... 2089 roku. Co na to kolejarze? - Zainteresujemy się tą sprawą - usłyszeliśmy ogólną deklarację Bartłomieja Sarny, rzecznika wrocławskiego Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami.
- Każdy tego typu obiekt ma właściciela - mówi Katarzyna Hawrylak-Brzezowska, miejski konserwator zabytków. I tłumaczy, że od woli tego właściciela zależy, czy pomnik zostanie odnowiony. - Jeśli się zdecyduje, my możemy wtedy służyć pomocą merytoryczną - dodaje.
Według Katarzyny Hawrylak-Brzezowskiej obelisk powinien jednak odzyskać charakter, w jakim został postawiony po I wojnie. - Ale to trudne sprawy, budzące emocje - zaznacza.
Problemu z pamiątką po I wojnie światowej nie było w ogrodzie Ossolineum. Niedawno zamontowano tam niemiecką tablicę z nazwiskami uczniów i nauczycieli szkoły przy kościele św. Macieja, którzy zginęli podczas tej wojny. Wykopana została w trakcie urządzania ogrodu i jest częścią rzeźby, która leżała na strychu kościoła św. Macieja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?