Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siał chłop mak, aż przyszła policja

Barbara Jaśkowiec
Do dwóch lat więzienia grozi 53-letniemu mieszkańcowi jednej z podgłogowskich wsi za nielegalną uprawę maku.

Rośliny rosły ukryte w środku pola, na powierzchni około jednego ara. Policjanci zatrzymali mężczyznę, gdy zamierzał zebrać plony, ale dopiero wczoraj poinformowali o sprawie. Rośliny - w sumie 150 kilogramów - były już dojrzałe. Zamiast na nielegalny rynek trafiły do policyjnego depozytu.
W latach osiemdziesiątych słoma makowa była popularnym surowcem do produkcji tak zwanej polskiej heroiny. Potem ten narkotyk wyparły inne środki odurzające. Jak oceniają policjanci, ze 150 kg słomy makowej można wytworzyć około 6 tysięcy dawek narkotyku.
- Zatrzymany mężczyzna twierdzi, że nie uprawiał maku na zamówienie handlarzy narkotyków - mówi komisarz Bogdan Kaleta z głogowskiej policji. - Dochodzenie ma wyjaśnić tę kwestię.
W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany. Badanie wykazało, że miał 1,23 promila alkoholu w organizmie. Rolnik stanie przed sądem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska