Żółto-czerwoni ograli w Świnoujściu tamtejszą Flotę (1:0), Miedziowy zaś ulegli w Nowym Dworze Mazowieckim Świtowi (0:1). W niedzielę oba zespoły zmierzą się w meczu 7. kolejki ekstraklasy. Kto lepiej zniesie trudy dalekich podróży?
Nastroje w autokarze białostoczan z pewnością dopisywały. Podopieczni trenera Michała Probierza zrehabilitowali się bowiem za ligową wpadkę z Arką Gdynia. Noc po meczu z Flotą piłkarze Jagiellonii spędzili w Świnoujściu, a następnego dnia obrali kurs na Białystok.
W piątek szkoleniowiec zarządził wolne. Na drobne urazy narzekają Thiago Cionek, Tomasz Frankowski i Andrius Skerla, ale wszyscy powinni być w niedzielę do dyspozycji Probierza. Zabraknie jedynie Marcina Burkhardta, który tydzień temu skręcił staw skokowy. Siłą Jagi są w tym sezonie przede wszystkim błyskotliwi skrzydłowi - Kamil Grosicki i Tomasz Kupisz, a także niezawodny Frankowski. Ten tercet zdobył już osiem goli, czyli o dwa więcej niż cały zespół Zagłębia.
Sytuacja kadrowa Miedziowych też wygląda bardzo dobrze. Poza permanentnie kontuzjowanym Szymonem Pawłowskim wszyscy są zdolni do gry. Tyle tylko, że po słabym występie w Łodzi nad zespołem trenera Marka Bajora znów pojawiło się wiele znaków zapytania. Zagłębie nie było tą samą drużyną, która po dobrym meczu pokonała Legię Warszawa. W starciu z mocno osłabionym Widzewem lubinianom zabrakło nie tylko atutów piłkarskich, ale wydaje się, że również determinacji i dążenia za wszelką cenę do zwycięstwa. Od wtorku Miedziowi przebywali na zgrupowaniu w Gutowie Małym. Do Białegostoku wyjechali w sobotę.
Do wyjściowego składu Zagłębia na mecz z Jagą wróci najprawdopodobniej Grzegorz Bartczak, który zastąpi na prawej stronie obrony Bartosza Rymaniak. Na ławce rezerwowych być może znów zasiądzie Kamil Wilczek, a kto wie, czy trener Bajor nie odstawi także Mouhamadou Traore. Relacja ze spotkania (godz. 17.15) w Polskim Radiu Wrocław oraz telewizji Orange Sport.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?