Banco Santander, właściciel Santander Consumer Bank zobowiązał się kupić ponad 70 proc. Banku Zachodniego WBK od Allied Irish Banks. Prezes Żabski zapewnił w piśmie, że centrala zostanie we Wrocławiu, bo Santander miał do tej pory bardzo dobre doświadczenia związane z naszym miastem.
Wrocławskim urzędnikom zależało, by centrala sprzedanego BZ WBK nie wyniosła się z Wrocławia. Bo Bank Zachodni to potężna firma, która rokrocznie odprowadza do budżetu miasta wielomilionowe podatki. Z CIT i podatku od nieruchomości w ubiegłym roku było to ok. 17 mln zł. Urząd miejski ma w tym banku swoje konto i tam zaciąga kredyty na inwestycje, jak np. 88 mln zł w 2000 roku, spłacony pięć lat później, czy 50 mln zł z 2003 roku, spłacony w 2006 roku.
- Oprócz magistratu w tym banku kredyty biorą inne wrocławskie i dolnośląskie firmy. A wiadomo, że przy dużych kwotach rozmowy toczą się z kierownictwem banku, a nie z jego pracownikami - tłumaczył Paweł Czuma, dyrektor biura informacji urzędu miejskiego we Wrocławiu. Przeniesienie centrali do Warszawy na pewno przedłuży takie rozmowy.
Gdyby nowy właściciel chciał przenieść centralę z naszego miasta do innego, pracę straciłoby też ok. 400 wykwalifikowanych analityków i finansistów. Zniknęłoby też miejsce stażu dla absolwentów Uniwersytetu Wrocławskiego, Politechniki Wrocławskiej i Uniwersytetu Ekonomicznego.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?