Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Australii do Gwardii

Wojciech Koerber
Mariusz Dutkiewicz będzie miał zmiennika z Bułgarii
Mariusz Dutkiewicz będzie miał zmiennika z Bułgarii Janusz Wójtowicz
Simeonov i Thwaite, czyli nowe twarze. Przy Krupniczej trenują już Kurian i Gorzewski.

Miał rację pewien działacz z ul. Krupniczej, mówiąc, że Gwardia jest jak Armia Czerwona - czyli, że "była, jest i budjet". Innymi słowy, Gwardia nie zniknie, choć w ostatnich tygodniach zniknęła nieco z prasowych szpalt. Nie było o czym gadać, nie było o czym pisać. Ten stan uległ jednak zmianie. Do nowego sezonu I ligi wrocławscy siatkarze przystąpią - to po pierwsze. Po wtóre - w międzynarodowym składzie. Z Australijczykiem i Bułgarem. Jak można się domyślać, przy obu transferach maczał palce menedżer Andrzej Grzyb.

- Wszystko się zgadza. Australijczyk nazywa się Will Thwaite, mierzy 208 cm, urodził się w 1987 roku i pochodzi z grupy Igora Yudina, od sezonu 2006/07 zawodnika Jastrzębskiego Węgla - mówi nam Grzyb. - Thwaite jest reprezentantem swojego kraju, z którym szykuje się do wrześniowych igrzysk azjatyckich. Do Wrocławia przyleci więc po zawodach, 28 września. Dodam, że ostatni sezon spędził w Szwecji, gdzie był najlepszym blokującym ligi i drugim pod względem zagrywki. Sprowadził go tam drugi trener reprezentacji Australii, który zimą trenuje jedną ze szwedzkich drużyn. W Australii nie ma nic, więc młodzi szukają dojścia do Europy. Chcą iść śladami Yudina, który się u nas rozwinął - dodaje Grzyb, zachwalając towar. Dodajmy, że I liga rusza właśnie 28 września, zatem w pierwszej kolejce ekipa Macieja Jarosza będzie musiała sobie radzić bez Thwaite'a.

10 sierpnia dołączy do ekipy bułgarski rozgrywający Aleksandr Simeonov (200 cm wzrostu, rocznik 1986). Liczby mówią tyle, że młody i - jak na wystawiacza - wysoki. Czyli taki nowoczesny. A co mówi Grzyb?
- W stylu gry podobny do Łukasza Żygadły. Wychowanek Lewskiego Sofia, grał w juniorskiej reprezentacji Bułgarii, a ostatnio na Islandii. Rekomendował mi go Marek Bernat, swego czasu asystent Irka Mazura w kadrze, a ostatnio drugi trener reprezentacji Islandii. Rok temu miałem go na tygodniowych testach w Rzeszowie. Fajny chłopak, na I ligę będzie super - twierdzi Grzyb. Ale czy będzie, to się dopiero okaże.

Dodajmy, że Grzyb dopiął również przedłużenie kontraktu z Jarosławem Lechem. Na treningu Gwardii dostrzegliśmy także inne "stare" twarze: Mariusza Dutkiewicza (rozegranie), Macieja Krupnika (środek bloku), Arkadiusza Olejniczaka (przyjęcie), Łukasza Karpiewskiego (atak) i Adriana Mihułki (libero). Były też i nowe sylwetki: Adama Kuriana (wcześniej Nysa, atak), Mateusza Gorzewskiego (Jastrzębie, przyjęcie) czy Arkadiusza Świechowskiego (Poznań, środek bloku), przyjaźniącego się z Martą Haładyn.

Zdecydowanym faworytem ligi będzie Chemik Bydgoszcz z Martinem Sopką. Chyba że zajmie miejsce Płomienia Sosnowiec w Plus Lidze.
- Na dniach sprawa się wyjaśni. Jeśli Płomień zechce podjąć rękawicę, wtedy muszę im skompletować cały zespół - twierdzi Grzyb.
Dodajmy, że Gwardię opuścili Rafał Jarząbski (Orzeł Międzyrzecz), Daniel Wilk (Victoria Jaworzno), Arkadiusz Telecki (Jadar Radom), Michał Chadała (kończy karierę po kontuzji), Krzysztof Zdrzałka (Juventur Wałbrzych), Tomasz Drzyzga (szuka klubu) i Adrian Marciniak, mający w planach grę w Sycowie (II liga), a przede wszystkim na plaży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska