Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Miodek: Zawiercie za wartką, wiercącą Wartą

Jan Miodek
Fot. TH
W powieści Maxa Frischa "Powiedzmy, Gantenbein...", przetłumaczonej przez Jacka Fruehlinga, można przeczytać: "Wiercę się przed ruchomymi lustrami, aby zbadać krój", "Jakiś chłopiec raz po raz powtarzał: Ale nim wierciło!". A Pan Zbigniew Ł. ze Zduńskiej Woli pyta, czy nazwa miejscowa Zawiercie pochodzi od czasownika wiercić.

By strukturę nazewniczą Zawiercia lepiej wszystkim uzmysłowić, przywołam najpierw szereg morfologiczny Zasanie, Zabobrze, Zalesie, Załęże, Załęcze, Zamoście, Zarzecze, Zabrodzie, Zaczernie, Zagórze, Zajezierze, Zalipie. Wszystkie należące do niego formacje utworzono przyrostkiem "-e" od podstaw słowotwórczych - wyrażeń przyimkowych: za Sanem, za Bobrem, za lasem, za łęgiem, za łękiem, za mostem, za rzeką, za brodem, za (czymś) czarnym, za górą, za jeziorem, za lipami.

Identycznie należy odtwarzać derywacyjną drogę Zawiercia - nazwy miasta leżącego nad Wartą, notowanej w źródłach od XV wieku: pochodzi ta postać od wyrażenia przyimkowego za Wartą i określa miejscowość położoną z pewnego topograficznego punktu widzenia za tą rzeką. Sama Warta natomiast, oczywiście, spokrewniona jest z takimi słowami, jak wiercić (się), wartki, wartko, i etymologicznie oznacza "rzekę o wartkim nurcie" albo "rzekę wiercącą, czyli wijącą się".

Nazwy rzeczne, jak Odra czy Oława oznaczają etymologicznie po prostu "wodę, ciecz, coś mokrego"

Teren nadwarciański musiał być od dawna osiedlony - dodajmy, skoro w IX wieku Geograf Bawarski wymienił plemię Wiercan.

Przy dzisiejszej - "wodnej" - okazji powiedzmy i to, że do charakteru nurtu rzeki nawiązuje bardzo wiele nazw, bardzo przy tym starych, wręcz archaicznych. Wypada zacząć od Wisły, kryjącej w sobie praindoeuropejski rdzeń veid//veis - "wić, kręcić się", ten sam, który tkwi w Wisłoku, Wiślicy, Widzie, Widawie i Wdzie.

Do wartkiego, pędzącego nurtu nawiązuje etymologicznie Mała Panew - pierwotna Pądew (od pąd - dziś pęd, pędzić) oraz czytelna Bystrzyca (od bystry), do barwy wody zaś - Pszczynka, najpierw Pszczyna, pierwotna Blszczyna, od blask, błyszczeć, Mienia - od mienić się, Biała, Białka, Czarna, Czernica, Rudawa, a także Przemża - od mżyć, mgła, potem dopiero Przemsza.

Z kolei takie nazwy rzeczne, jak Odra, Ślęza/Ślęża, Oława czy Sława, Sławica, Sławka, Sławiec oznaczają etymologicznie po prostu "wodę, ciecz, coś mokrego". Jak więc są stare, archaiczne - tak zarazem etymologicznie niezwykle proste!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska