Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacja w Turynie. Juventus - Lech 3:3

Redakcja
Artjoms Rudnevs strzelił trzy gole
Artjoms Rudnevs strzelił trzy gole M. Zakrzewski
W Turynie zaczęło się sensacyjnie dla Lecha po dwóch golach Artjomsa Rudnevsa. Potem Juventus rzucił się w pogoń, ale końcówka znów należała do Kolejorza. Mistrz Polski zremisował 3:3. To fantastyczny wynik na początek rywalizacji w fazie grupowej Ligi Europejskiej.

Grzegorz Szkiłądź

Piłkarze mistrza Polski zgotowali swoim fanom prawdziwy thriller. Niesamowity początek, potem kardynalne błędy w obronie i piorunujący finisz.

Skazywany na pożarcie Lech nie przestraszył się Juventusu. Od pierwszych minut grał otwartą piłkę i strzelał gole. Z taką postawą Poznańska Lokomotywa może namieszać w grupie A.

W drugim meczu naszej grupy Manchester City po golach Davida Silvy i Jo pokonał na wyjeździe 2:0 Red Bull Salzburg.

Juventus Turyn - Lech Poznań 3:3
Bramki: 0:1 Artjoms Rudnevs (14-karny), 0:2 Rudnevs (30), 1:2 Giorgio Chiellini (45), 2:2 Chiellini (50), 3:2 Alessandro Del Piero (68), 3:3 Rudnevs (90).
Juventus: Manninger - Grygera, Legrottaglie, Chiellini, De Ceglie (45. Motta) - Krasić, Melo, Sissoko, Lanzafame (55. Pepe) - Del Piero, Iaquinta (79. Marchisio).
Lech: Kotorowski - Wojtkowiak, Arboleda, Djurdjević, Henriquez - Injac, Kriwiec - Kikut (80. Wilk), Stilić (80. Tshibamba), Peszko (73. Wichniarek) - Rudnevs.
Żółte kartki: Melo, Sissoko - Arboleda, Peszko, Kriwiec, Wojtkowiak.
Sędziuje: Vladislav Bezborodov (Rosja).

Koniec: Niesamowity mecz i wynik Lecha Poznań na otwarcie Ligi Europejskiej. Kto przed spotkaniem spodziewał się, że mistrz Polski strzeli utytułowanemu rywalowi aż trzy gole? Prawdziwy popis dał Rudnevs. Taki napastnik to skarb

90. min. Gol dla Lecha! 3:3. Artjoms Rudnevs. Wspaniały strzał Łotysza sprzed pola karnego w okienko bramki Manningera. Cudowny gol! Brawo Kolejorz!

Sędzia dolicza 3 minuty.

83. min. Wreszcie ładna akcja Lecha. Z lewej strony dośrodkował Wilk, a głową nad poprzeczką uderzył Rudnevs. Mógł być hat trick w wykonaniu łotewskiego napastnika.

80. min. Podwójna zmiana w Lechu: Joel Tshibamba za Stilicia, Jakub Wilk za Kikuta.

79. min. Ostatnia zmiana w Juventusie: Claudio Marchisio za Iaquintę.

73. min. Pierwsza zmiana w Lechu: Artur Wichniarek za Peszkę.

68. min. Gol dla Juventusu! 3:2. Alessandro Del Piero. Ależ bomba napastnika Juventusu z 30 metrów! Wysunięty Kotorowski rozpaczliwą interwencją nie sięga futbolówki. Kolejorz na kolanach...

66. min. Del Piero strzela z rzutu wolnego z 20 metrów. Bramkarz Lecha wspaniała paradą sparował piłkę na rzut rożny.

63. min. Znów zadrżały serca fanów Kolejorza. Po rzucie wolnym Del Piero Iaquinta nie trafił czysto w futbolówkę. Każdy stały fragment gry Juve pachnie kolejnym golem...

61. min. Groźna akcja gospodarzy. Krasić wpadł w pole karne Lecha, ograł jak dziecko Arboledę i próbował zaskoczyć Kotora strzałem w krótki róg. Golkiper mistrza Polski tym razem był na posterunku.

55. min. Druga zmiana w Juventusie. Schodzi Lanzafame, wchodzi Pepe.

50. min. Gol dla Juventusu! 2:2. Giorgio Chiellini. Fatalny błąd Kotorowskiego... Z rzutu rożnego dośrodkował Del Piero, nasz bramkarz minął się z piłką, która spadła na nogę Włocha i wylądowała w siatce.

46. min. Zaczynamy drugą połowę.

Przerwa: Na razie mamy sensacyjny wynik w Turynie. Kolejorz prowadzi 2:1, a mogło być jeszcze lepiej, gdyby nie fatalny błąd w ostatniej minucie pierwszej połowy. Czy Kolejorz przetrwa napór gospodarzy po przerwie?

45. min. Gol dla Juventusu! 1:2. Giorgio Chiellini. Z rzutu wolnego dośrodkował Del Piero, w polu karnym kolejny raz doszło do sporego zamieszania i Chiellini, po fatalnym błędzie Arboledy, pakuje głową piłkę do bramki.

Pierwsza zmiana w Juventusie: Motta za De Ceglie.

42. min. Znów kocioł pod bramką Lecha. Strzały Sissoko i Del Piero zablokowane.

34. min. Dośrodkowanie Lanzafame i w polu karnym mijają się z piłką Del Piero i Krasić. Kolejorz ma sporo szczęścia.

30. min. Gol dla Lecha! 0:2. Znów Rudnevs! Zakotłowało się w polu karnym Juve, obrońcy zablokowali strzał Stilicia, futbolówka w końcu trafiła do Łotysza, który z półobrotu z bliska umieścił ją w siatce.

24. min. Iaquinta uderza z jedenastu metrów i świetnie broni Kotorowski. Wielkie brawa dla golkipera Kolejorza!

14. min. Gol dla Lecha! 0:1. Artjoms Rudnevs pewnie wykonał rzut karny. Mocny strzał w prawy róg bramki Manningera.

13. min. Szybka kontra poznaniaków i rzut karny dla Lecha! Melo fauluje Peszkę. Żółta kartka dla Brazylijczyka.

11. min. Gorąco w polu karnym Kolejorza. Arboleda szczęśliwie wybił futbolówkę na rzut rożny. Przewaga Juve jest coraz większa.

9. min. Del Piero chciał zaskoczyć Kotorowskiego uderzeniem z rzutu wolnego. Bramkarz Lecha wypiąstkował jednak piłkę.

4. min. Kriwiec spróbował strzału z 30 metrów, ale futbolówka toczyła się w środek bramki w takim tempie, że Manninger zdążyłby sobie zaparzyć herbatę...

3. min. Krasić postraszył lechitów. Po fantastycznym rajdzie i ograniu trzech zawodników Kolejorza nie wyszło mu prostopadle podanie do Del Piero i piłka w rękach Kotorowskiego.

1. min. Zaczynamy!

18.50 Znamy wyjściowy skład Lecha. Na ławce rekonwalescenci: Bartosz Bosacki i Seweryn Gancarczyk.

Rezerwowi Lecha: Bieszczad, Bosacki, Gancarczyk, Drygas, Wilk, Wichniarek, Tshibamba.

Rezerwowi Juventusu: Storari, Motta, Bonucci, Rinaudo, Marchisio, Pepe, Giannetti.

18.40 Serdecznie witamy i zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z meczu Juventus Turyn - Lech Poznań.
PRZED MECZEM: Miasto Fiata i słynnego całunu przywitało wczoraj piłkarzy Lecha letnią pogodą (temperatura 27 stopni Celsjusza). Nie można powiedzieć, że mistrzowie Polski rozgrzali się do czerwoności, ale na pewno wystarczająco mocno, by stoczyć pierwszą bitwę w Lidze Europejskiej z najbardziej utytułowanym włoskim zespołem Juventusem Turyn.

W stolicy Piemontu poznaniacy wylądowali o godz. 12.30. Nieco później, niż planowali, ponieważ turbośmigłowiec słowackich linii lotniczych odleciał z Ławicy z małym opóźnieniem. Samolotem podróżowało 50 osób, czyli zawodnicy i działacze. Podopieczni Jacka Zielińskiego wyglądali na maksymalnie skoncentrowanych i gotowych do walki na śmierć i życie.

Wiadomo jednak, że Stara Dama łatwo skóry nie sprzeda, choć w Serie A wystartowała bardzo słabo (porażka z Bari 0:1 i remis z Sampdorią 3:3). Kolejny mecz bez wygranej może w Juve wywołać małe trzęsienie ziemi.

Trener włoskiej jedenastki Luigi Del Neri zapewniał na wczorajszej konferencji, że jego podopieczni nie zlekceważą lechitów. Doświadczony szkoleniowiec martwi się o formę swoich zawodników, którzy po ostatnim ligowym meczu zostali poddani ostrej krytyce w mediach.

- Jestem zaskoczony tymi komentarzami. Uważam, że przeciwko Sampdorii zagraliśmy dobre spotkanie - mówił nieco poirytowany 60-letni trener, który zamierza delikatnie przemeblować skład na mecz z Lechem. W Juventusie na pewno nie zagra Fabio Quagliarella, który nie został zgłoszony do rozgrywek Ligi Europejskiej. Nowy napastnik Starej Damy zaliczył już występ w obecnym sezonie LE w SSC Napoli. Quagliarellę w ataku zastąpi Vincenzo Iaquinta.

Z powodu kontuzji nie będą mogli zagrać Armand Traore, Amauri i Jorge Martinez. - Decyzję, co do niektórych zawodników podejmiemy w dniu meczu - podkreślił Del Neri. Nie chciał mówić o szansach obu drużyn i potencjale Kolejorza, ale przyparty do muru wymienił nazwiska nalepszych piłkarzy mistrza Polski.

- To bardzo dobrze zorganizowany zespół, prezentujący niezły, równy poziom. Kluczowi zawodnicy to Stilić i Peszko. Na pewno na nich zwrócimy szczególną uwagę - zauważył trener turyńskiej jedenastki.
Ekipa Jacka Zielińskiego na Stadio Olimpico pojawiła się w porze meczu. Zajęcia nie były zbyt intensywne i na pewno nie dały odpowiedzi trenerowi na ewentualne dylematy personalne. Większy problem trener Lecha może mieć z odesłaniem jednego zawodnika na trybuny (poleciało 19, a w kadrze meczowej może być tylko 18) niż z zestawieniem wyjściowej jedenastki.

W Poznaniu zostali Jacek Kiełb i Jasmin Burić. Pierwszy z nich wznowił treningi, ale nie jest jeszcze gotowy do gry na poziomie Ligi Europejskiej. Z kolei Burić wciąż odczuwa skutki stłuczenia nogi. Na ławce rezerwowych Bośniaka więc zastąpi 17-letni Gerard Bieszczad, który w razie konieczności wyjścia na boisko byłby absolutnym debiutantem. Musiał jednak dołączyć do zespołu, ponieważ Grzegorz Kasprzik nie odzyskał jeszcze pełnej dyspozycji.

Najbardziej Kolejorzowi może jednak brakować Tomasza Bandrowskiego, bo w środku pola rywale dysponują niesamowitą siłą i ktoś taki jak "Bandroś" idealnie nadawałby się do neutralizowania motorów napędowych Juve. - Linia pomocy z takimi graczami jak: Melo, Pepe, Krasic i Marchisio robi wrażenie na każdym zespole. Naszej szansy upatruję w tym, że cały zespół jest w trakcie przebudowy. Nie wszystko musi w nim funkcjonować jak w szwajcarskim zegarku - przyznał trener Jacek Zieliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Sensacja w Turynie. Juventus - Lech 3:3 - Głos Wielkopolski

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska