Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Dolnym Śląsku przybędzie 2000 miejsc pracy

Ryszard Żabiński
Świdnicy udało się przyciągnąć szwedzki Elektrolux
Świdnicy udało się przyciągnąć szwedzki Elektrolux Dariusz Gdesz
Inwestorzy zyskali jeszcze więcej terenów. Na Dolnym Śląsku będzie to kilkaset hektarów.

Trzy dolnośląskie specjalne strefy ekonomiczne w najbliższym czasie powiększą się o kilkaset hektarów. Oznacza to dalszy wzrost zatrudnienia na tych terenach.
W firmach działających w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej zatrudnienie wzrosło w II kw. o 1062 osoby. W legnickiej może wzrosnąć w najbliższym czasie o 500 osób. Podobne wyniki osiąga też strefa w Kamiennej Górze.

To efekty znowelizowanej wczoraj ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych. Zgodnie z nowymi przepisami, zwiększono limit powierzchni wszystkich stref w Polsce z 12 tys. ha, do 20 tys. ha. Przedsiębiorcy zachęceni ulgami podatkowymi coraz chętniej lokują swoje interesy w strefach. Najwięksi mogą też liczyć na wsparcie z budżetu.
- Dla nas to bardzo dobra wiadomość - cieszy się Dagmara Wolska z Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Zajmujemy obszar 1544 hektarów i zamierzamy się dalej powiększać. Nie mogę jednak jeszcze zdradzić, gdzie.

Tylko w tym roku szefowie strefy wydali inwestorom 27 zezwoleń na prowadzenie działalności. Zobowiązali się zatrudnić ponad 3600 osób i zainwestować ponad 2 mld złotych.
Ostatnio w dzierżoniowskiej podstrefie rozpoczął produkcję koreański koncern SKC. Na razie w zakładzie pracuje 60 osób, ale wkrótce zatrudnienie się zwiększy. Można tam zarobić 2 tys. złotych brutto. W fabryce wytwarza się folię, stosowaną w monitorach ciekłokrystalicznych.
Kilkanaście lat temu bezrobocie w Dzierżoniowie wynosiło prawie 50 proc. Zostało prawie całkowicie zlikwidowane, głównie dzięki podstrefie WSSE. Podobne sukcesy odniosła też Świdnica, gdzie w 2002 roku było ponad 6 tys. bezrobotnych. Teraz ich liczba spadła do 1990 osób.

Rozwijać chce się też Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna.
- Liczymy na to, że cała strefa może się powiększyć o 100-150 hektarów - mówi Iwona Exner, menedżer z LSSE. - Takie podstrefy jak Legnickie Pole czy Środa Śląska są już całkowicie zagospodarowane. Inwestorzy pytają właśnie o te tereny, ale także o Polkowice czy Głogów. Będziemy starali się o powiększenie Legnickiego Pola o 20-30 hektarów. Chciałyby tam zainwestować firmy motoryzacyjne, z branży tworzyw sztucznych i inne.
Przynajmniej o 100 hektarów chciałaby się także powiększyć Kamiennogórska Specjalna Strefa Ekonomiczna Małej Przedsiębiorczości. Szefowie z tej strefy prowadzą także rozmowy z inwestorami czeskimi.
- Dużo jednak zależy od tego jakie będą postępy robót przy budowie drogi ekspresowej S 3, łączącej Lubawkę ze Świnoujściem - mówi Jarosław Gęborys, członek zarządu KSSE.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska