18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urząd pracy pod lupą marszałka

Magdalena Kozioł
- Nie dajmy się zwariować i nie szukajmy sensacji - mówi Tadeusz Zieliński, dyrektor DWUP
- Nie dajmy się zwariować i nie szukajmy sensacji - mówi Tadeusz Zieliński, dyrektor DWUP Tomasz Hołod
Urzędnicy źle wydają unijne pieniądze. Trwa kontrola w Dolnośląskim Urzędzie Pracy.

Pracownicy urzędu marszałkowskiego sprawdzają, czy w Dolnośląskim Wojewódzkim Urzędzie Pracy nie doszło do nieprawidłowości przy podziale pieniędzy unijnych w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki (POKL). Ich wątpliwości budzi fakt przyznania pieniędzy kilku firmom, które mogły je dostać po znajomości.

Cień pada np. na wałbrzyską Akademię Kształcenia Europejskiego, która otrzymała 250 tys. zł dotacji na pięć projektów pod nazwą Wspólne Inicjatywy Edukacji Świadomej w Podgórzynie, Warcie Bolesławieckiej, Nowogrodźcu, Węglińcu i Mysłakowicach. Nie sposób dowiedzieć się, na co zostaną przeznaczone te pieniądze, bo o samej Akademii wiadomo jedynie tyle, że została zarejestrowana w 2006 roku i ma swoją siedzibę w jednej z wałbrzyskich szkół.

Niejasne jest też przyznanie ogromnych pieniędzy jednej z wałbrzyskich agencji, która składając kilkanaście wniosków, za jednym zamachem dostała kilkaset tysięcy złotych dotacji. Jak to się stało?
- Chodzi o to, że jeden beneficjent składa wniosek o dofinansowanie projektu w 10 - 20 egzemplarzach - objaśnia mechanizmy zdobywania unijnych pieniędzy Piotr Hańderek, reprezentujący Dolnośląską Federację Organizacji Pozarządowych.

Jeżeli ten beneficjent chce zorganizować np. konferencję, to na każdym dokumencie w odpowiedniej rubryce zmienia jedynie nazwę miasta. Takie projekty muszą być później akceptowane przez Komitety Oceniające Projekty (KOP). Federacja już w maju informowała o takim "klonowaniu" dolnośląski urząd marszałkowski.

Do Federacji dochodziły też sygnały o pojawianiu się i promowaniu tzw. projektów "namaszczonych? . To znaczy takich, które przejdą ze względu na znajomości z urzędnikami je oceniającymi.
- Nie dajmy się zwariować i nie szukajmy sensacji - Tadeusz Zieliński, dyrektor DWUP podkreśla, że pracując przy unijnych środkach nie sposób nie znać ludzi, którzy korzystają z dotacji.

Dla Federacji niejasne są jednak także inne sprawy: kierowanie się przy ocenie wniosków wewnętrznymi procedurami, których nie znają projektodawcy, nieprzygotowanie merytoryczne pracowników KOP-ów do oceny wniosków, zależność pracowników komitetów oceniających od wojewódzkiego urzędu pracy.
- KOP jest jednak tworem niezależnym i nigdy nie było ze strony dyrekcji DWUP żadnej ingerencji w pracę Komitetu - broniła w czerwcu tej struktury Joanna Naliwajko, wicedyrektor ds. polityki rynku pracy i funduszy europejskich w DWUP.

Żeby uniknąć podejrzeń o stronniczość, KOP-om mogliby pomagać asesorzy, czyli zewnętrzni specjaliści od aplikacji pieniędzy z Unii Europejskiej. Choć pod koniec ubiegłego roku powstała lista z kilkudziesięcioma nazwiskami, żaden z nich nie oceniał ani jednego wniosku. Dlaczego?
- Musimy ogłosić przetarg, żeby im zapłacić - tłumaczy wicemarszałek Piotr Borys, który odpowiada za wdrażanie POKL na Dolnym Śląsku.

Urząd marszałkowski takiego przetargu do tej pory jeszcze nie ogłosił, tłumacząc że Ministerstwo Rozwoju Regionalnego nie ustaliło jasnego stanowiska, na jakich zasadach zatrudnić asesorów. Sprawa ma być wyjaśniona, bo DWUP pracuje nad przygotowaniem przetargu.

Województwo dolnośląskie w latach 2007-2013 ma do wydania ponad 485 mln euro z POKL. Do tej pory podpisano 80 umów, a beneficjenci otrzymali tylko 10 mln zł. Najsłabiej wygląda promocja integracji społecznej, gdzie podpisano tylko dwie umowy, najlepiej - rozwój wykształcenia i kompetencji w regionach (60 umów).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Urząd pracy pod lupą marszałka - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska