Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1001 polskich turystów oceniło atrakcje Dolnego Śląska [ZDJĘCIA]

Paweł Gołębiowski
Ostrów Tumski, Wrocław
Ostrów Tumski, Wrocław Paweł Relikowski
Dolnośląska Organizacja Turystyczna zbadała ruch turystyczny na Dolnym Śląsku. Sprawdziła między innymi, dlaczego turyści tu przyjeżdżają, co podoba im się najbardziej i które atrakcje są najlepiej przygotowane do przyjęcia turystów. Odpytanych zostało dokładnie 1001 osób, odwiedzających cały region. Przeprowadzano bezpośrednie wywiady w miejscowościach turystycznych.

I chyba nikogo nie dziwi, że Wrocław ze starówką i nową fontanną multimedialną znalazł się na czele listy i okazał się bardziej atrakcyjny nawet od popularnej Śnieżki czy efektownego zamku Książ.

- Dolny Śląsk jest atrakcyjny w całości. Można nocować w jednym miejscu i codziennie zwiedzać inne atrakcje - przekonuje Joanna Malik z Poznania, która co roku przyjeżdża do gospodarstwa agroturystycznego w Wałbrzychu. W centrum informacji turystycznej twierdzą, że na Dolny Śląsk przyjeżdżają ludzie z całej Polski. Wielu trafia w okolice Wałbrzycha.

- To przeważnie całe rodziny. Prawie wszyscy słyszeli o zamku Książ i podziemnych miastach drążonych przez hitlerowców w Głuszycy i Walimiu pod Wałbrzychem. Chcą zobaczyć też Kotlinę Kłodzką - mówi Agnieszka Dusza z Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej z Wałbrzychu.

Potwierdza się również to, co pokazały także badania DOT. Sporą popularnością cieszą się stare pałace i zamczyska, a tych jest na Dolnym Śląsku najwięcej w kraju. Turyści lubią też turystykę pieszą w górach i zwiedzanie obiektów sakralnych. Tylko Góry Stołowe rocznie odwiedza prawie pół miliona turystów, około miliona - Karpacz.

Dolny Śląsk jest atrakcyjny w całości. Można nocować w jednym miejscu i codziennie zwiedzać inne atrakcje

Chętnie odwiedzane są także wszystkie nasze uzdrowiska. Zdroje w Kotlinie Kłodzkiej znalazły się także wysoko wśród miast najbardziej atrakcyjnych dla turystów. W pierwszej dziesiątce są Polanica, Kudowa i Duszniki. Turyści bardzo dobrze oceniają także Szklarską Porębę, Jelenią Górę, Wałbrzych i Kłodzko.

Dolny Śląsk nie wykorzystuje, niestety, swojego potencjału

Z Januszem Procińskim, szefem przewodników sudeckich w Wałbrzychu, rozmawia Paweł Gołębiowski

Czy Dolny Śląsk dobrze wykorzystuje swój potencjał turystyczny?

Na pewno nie. Brakuje odpowiedniej infrastruktury, np. parkingów dla autokarów. Dlatego odwiedzający nasz region nie trafiają w wiele miejsc, które można by im pokazać. W Błędnych Skałach czy na Szczelińcu jest nieźle, ale np. do Mieroszowa trudno jest zaprowadzić wycieczkę. Trzeba by chyba parkować autokar w rynku.

Dużo jest takich miejsc mało popularnych, a wartych promowania?

Jest ich cała masa, np. góra Chełmiec w Wałbrzychu. Kiedy prowadzę tam wycieczkę od strony Boguszowa-Gorców, ludzie są zachwyceni. Warto też pokazywać Ścianki Mieroszowskie czy średniowieczny stół sędziowski w Kochanowie.

Czy zatem turystyka idzie u nas w dobrym kierunku?

Indywidualna na pewno tak, ale z wycieczkami jest gorzej. Brakuje też porządnej promocji. I... toalet. Turysta po kilku godzinach jazdy potrzebuje pójść do ubikacji i gdzie go mam zaprowadzić? Warto też zwrócić uwagę na oznakowanie szlaków turystycznych. Jest coraz słabsze. Do tego panuje bałagan, bo gminy wymyślają swoje oznakowania. Przez dziesiątki lat robili to znakarze z PTTK, ale jest ich coraz mniej.

A co Twoim zdaniem jest warte obejrzenia?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 1001 polskich turystów oceniło atrakcje Dolnego Śląska [ZDJĘCIA] - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska