Wakacje od kredytu

Wróciłeś z urlopu i zabrakło ci pieniędzy na zapłacenie raty kredytu za mieszkanie? Nie panikuj. Możesz skorzystać z wakacji kredytowych. Podobne rozwiązanie przyda się też, gdy chcesz wyjechać na urlop, ale brakuje ci pieniędzy.

Analitycy przyznają, że właśnie latem w bankach pojawia się więcej wniosków o zawieszenie spłacania kredytu.
- Wysokość raty to równowartość wakacji w Grecji dla jednej osoby - porównuje Mateusz Ostrowski, analityk z Open Finance.
Jak wynika z przygotowanego przez tę firmę raportu, możliwość skorzystania z wakacji kredytowych oferuje większość polskich banków. Jednak warunki różnią się od siebie.

Niektóre banki w ramach wakacji kredytowych zwalniają jedynie ze spłaty części kapitałowej raty. Trzeba jednak uregulować odsetki. Tymczasem w przypadku większości spłacanych kredytów to odsetki stanowią większą część raty. Jeżeli np. klient spłaca od roku kredyt na 300 tys. zł na 30 lat, to zaoszczędzi w ten sposób tylko 200 zł w przypadku kredytu w złotych i 400 zł w przypadku kredytu we frankach szwajcarskich.

Dlatego warto szukać ofert banków, gdzie wakacje kredytowe dotyczą całej raty. Jeżeli jednak zdecydujesz się na zawieszenie spłat, musisz liczyć się ze wzrostem wysokości rat po wakacjach. Koszty nie będą duże. W przypadku 300 tys. zł kredytu na 30 lat we frankach szwajcarskich rata wynosi ok. 1152 zł. Zawieszenie spłat na miesiąc spowoduje skok o 6 zł. Jeżeli klient zdecyduje się na półroczne wakacje, później zapłaci raty wyższe o 30 zł.

Wniosek o zawieszenie spłat trzeba złożyć w banku dwa tygodnie przed terminem spłaty kolejnej raty. Ale w niektórych (np. BPH) tego typu wniosek trzeba motywować trudną sytuacją życiową, np. chorobą czy utratą pracy.
Zainteresowanie korzystaniem z wakacji kredytowych będzie rosło. Także dlatego, że coraz częściej klienci banków nie radzą sobie ze spłatą rat.