Pierwszy polski mejl nadano 17 sierpnia 1991 roku. Jakie były początki sieci?
To było tak dawno, że mało kto jeszcze pamięta! A tak naprawdę, to zaskoczył mnie pan - myślałem, że to było wcześniej. Początki nie były ciężkie, największym problemem było to, że technologicznie odstawaliśmy od reszty świata.
To znaczy?
Na Zachodzie internet był już powszechny, komputery osobiste też. A we Wrocławiu było tylko kilka adresów sieciowych. Na Politechnice było tak: mieliśmy pomieszczenie, gdzie stały te duże komputery, Odry, które łączyły się z siecią. Użytkownik nawet ich nie widział, wysyłając mejl! Treść wpisywał na kartkę, a asystentka za-pisywała ją na kartonie, który umieszczała w czytniku.
Tak było na uczelniach, a jak radzili sobie zwykli użytkownicy?
W domach też nie było komputerów, a już na pewno nie takich, które mogły się łączyć z siecią. Prosty człowiek mógł, jeśli było go stać, sprawić sobie ZX Spectrum, ale proszę pomyśleć - czy coś, do czego podłącza się telewizor i magnetofon szpulowy, żeby działało, to komputer? To troszkę śmieszne.
A jak Polska wypada teraz na tle innych krajów?
Duże miasta i ośrodki akademickie nie mają powodów do kompleksów. Nieco inaczej jest na wsi, ale kiedyś miałem problem z dostępem do internetu w małym miasteczku w Szwajcarii, więc takie problemy zdarzają się wszędzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?