Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Mokrzeszowie antropolodzy odnaleźli szczątki 35 niemieckich żołnierzy

Małgorzata Moczulska
Na przykościelnym cmentarzu w Mokrzeszowie antropolodzy z Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi odnaleźli szczątki 35 niemieckich żołnierzy, kości niemowlaka oraz 12-letniego dziecka , które nosi wyraźne ślady choroby Downa.

Poszukiwania rozpoczęły się tydzień temu. Miejsce wskazał Stanisław Koźbiał, kościelny, który jako dziecko widział przy kościele 3 rzędy grobów z niemieckimi hełmami. We środę antropolodzy wrócą do Mokrzeszowa. Najprawdopodobniej na świątyni są bowiem kolejne miejsca, gdzie byli chowani niemieccy żołnierzy. Tak przynajmniej twierdzą starsi mieszkańcy wsi.

Żołnierze do Mokrzeszowa trafiali z frontu zachodniego. Wszyscy byli ciężko ranni, próbowano im pomóc w szpitalu utworzonym w pałacu nieopodal kościoła.

- Zmarli to mężczyźni w wieku 20 - 25 lat. Zmarli od obrażeń wojennych. - mówi Harald Schroedter, antropolog z Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi. - Niestety po 60 latach w ziemi nie zachowały się żadne dokumenty, ale znaleźliśmy odznaki, obrączki, klamry do pasków oraz papierośnicę. - wylicza i zapewnia, że teraz przez jego pracownikami próba ustalenia tożsamości żołnierzy. - Moim zdaniem są na to spore szanse, ale zobaczymy - mówi.

Wszystkie materiały trafią do Berlina, a potem Międzynarodowy Czerwony Krzyż rozpocznie się poszukiwanie potomków zmarłych. Same szczątki zostaną pochowane na cmentarzu wojennym w Nadolicach Wielkich koło Wrocławia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska