Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Kontrapas, czyli bezpieczna jazda rowerem pod prąd

Przemysław Wronecki
Co trzeci rowerzysta nie wie, jak korzystać z kontrapasa
Co trzeci rowerzysta nie wie, jak korzystać z kontrapasa Fot. Janusz Wójtowicz
Kontrapas to część ulicy jednokierunkowej, którą rowerzyści jadą - uwaga - w przeciwnym kierunku do samochodów. Wydzielają go dwie białe linie. Od drogi rowerowej kontrapas różni się tym, że jedziemy nim tylko w jednym kierunku.

We Wrocławiu na razie jest jeden - na ulicy Ładnej. Ma on półtora metra szerokości. Od ulicy Grunwaldzkiej do Piwnej umieszczono go po lewej stronie drogi, natomiast do Szczytnickiej biegnie już prawą.

Kolejne kontrapasy najszybciej pojawią się na ulicach: Zapolskiej, św. Antoniego, Odrzańskiej, Polaka i Sępa-Szarzyńskiego. Do 2012 r. będą również na Grunwaldzkiej, Hlonda, Kniaziewicza, Komuny Paryskiej, Rybackiej i Sztabowej.

Kontrapas to rozwiązanie, które z powodzeniem stosuje się w wielu krajach, m.in. w Niemczech, Austrii i Belgii. Ma ułatwić rowerzystom poruszanie się po mieście.

Jak wspomina mieszkający przy ul. Grunwaldzkiej Krzysztof Smoliński, przed namalowaniem kontrapasa często zdarzały mu się problemy z kierowcami, mimo że od roku ul. Ładną rowerzystom wolno było jeździć pod prąd.

- Pewnego razu zajechała mi drogę kobieta. Wysiadła i zaczęła mnie szarpać i awanturować się, że jadę pod prąd - wspomina Smoliński.

Nie tylko kierowcy nie wiedzą, czym jest kontrapas. Nie znają go także sami rowerzyści. Od kiedy pod koniec czerwca robotnicy namalowali kontrapas na Ładnej, wielu rowerzystów traktuje go jak ścieżkę rowerową, czyli jeżdżą nim w dwóch kierunkach.

- Często rowerzyści, zamiast po kontrapasie, po prostu jadą po chodniku - denerwuje się Grażyna Tobilewska ze sklepu z artykułami ogrodniczymi przy ul. Ładnej. - Mo-im zdaniem jest za mało znaków, które informują rowerzystów, jak korzystać z tej drogi rowerowej - dodaje.
Urzędnicy z magistratu mają pomysł, jak rozwiązać ten problem.

- Prawdopodobnie na Ładnej pojawią się dodatkowe strzałki mówiące o kierunku jazdy - informuje Daniel Chojnacki, oficer rowerowy Wrocławia. Według niego na razie akcja informacyjna nie jest potrzebna.

Nie zgadzają się z nim specjaliści z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego we Wrocławiu. - Taka organizacja ruchu nie jest czymś codziennym - przekonuje Tadeusz Hryniewicki z WORD. - Wprowadzenie jej wymaga nie tylko czytelnego oznakowania, ale także szerokiej akcji medialnej. Bez tego łatwo możemy narazić na szwank bezpieczeństwo rowerzystów - tłumaczy.

Do 2012 będzie 12 kontrapasów w centrum miasta
Rowerzyści nie wiedzą, jak się po nich poruszać

Według przepisów poruszanie się po kontrapasie wyznacza namalowany na jezdni rower (znak poziomy P-23). Za niewłaściwe korzystanie z kontrapasa policja może nas ukarać mandatem do 500 zł.

Oczywiście, rowerzysta może również jechać ulicą jednokierunkową w tę samą stronę, co samochody, ale wtedy musi trzymać się prawego krawężnika.

Wczoraj zapytaliśmy
Czy kontrapasy dla rowerzystów we Wrocławiu to dobry pomysł?
TAK - 86%
NIE - 14%

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Kontrapas, czyli bezpieczna jazda rowerem pod prąd - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska