Po pierwsze, pretendent do fotela prezydenta Wrocławia w jesiennych wyborach samorządowych mówi "nie" dziurom w jezdniach.
- Ulice powinny być równe jak stół. Remonty muszą być tak przeprowadzane, by po roku nie robić ich ponownie w tych samych miejscach - mówi Uczkiewicz.
Przekonuje również, że mieszkania komunalne to przyszłość, wcale nie przeżytek. Jego zdaniem władze Wrocławia powinny powrócić do budowy mieszkań komunalnych, a także zagwarantować miejsca w żłobku i przedszkolu każdemu dziecku. A w szkołach uczniowie powinni mieć zagwarantowaną podstawową opiekę stomatologiczną.
Kolejnym pomysłem, który chce przeforsować Uczkiewicz, by poprawić jakość życia mieszkańców Wrocławia, jest uruchomienie sieci bezpłatnych (albo niskopłatnych) rowerów miejskich. Do 3-4 centrów recyklingu wrocławianie mieliby zawozić wielkogabarytowe odpady, np. stare meble czy sprzęty AGD i RTV.
Kandydatowi SLD nie podoba się pomysł Rafała Dutkiewicza, by - oprócz Rynku - powstały dwa inne centra miejskie: wo-kół Hali Ludowej i stadionu na Maślicach. Co proponuje w zamian? By takie funkcje odzyskały małe ryneczki ulokowane na wielu wrocławskich osiedlach, np. Psim Polu, Karłowicach, Sępolnie czy Kozanowie.
Rada seniorów przy prezydencie, ligi podwórkowe dla dzieci, rada młodzieży, a także rada seniorów - to kolejne pomysły Jacka Uczkiewicza. Podkreśla jednocześnie, że nie jest to jeszcze jego program wyborczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?