Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Holta wygrał w Szwecji, Gollob liderem cyklu

Wojciech Koerber
Od dawna wiadomo, że "dobra żona głowy mężowej korona", jednak Tomasz Gollob swoją koronę indywidualnego mistrza świata zakładał będzie - w co wierzymy - na przekór byłej małżonce Brygidzie. Ale za to ku uciesze tysięcy Polaków, choć - bądźmy szczerzy - tyleż ma ten zawodnik wyznawców swego talentu, co jego tępicieli.

Sobotnią GP Skandynawii w szwedzkiej Malilli wygrał Rune Holta i awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. 37-letni Ryszard Holtański, Norweg z polskim paszportem, żony jeszcze nie ma, za to wyniki życiowe. To dla niego grali Szwedzi Mazurka, choć śpiewał kapitan naszej reprezentacji, z najniższego stopnia podium.

- Tomek ma psychikę kosmonauty - chwalił ostatnio syna Władysław Gollob, sam pilot samolotowy z zamiłowania. Miał rację. W tanich liniach lotniczych Papy nerwy trzeba mieć przecież z żelaza. Pamiętamy, gdy przed laty, w Tarnowie, miast na lotnisku usiadł senior swoją awionetką na drzewie, przewożąc syna i właśnie Holtę z zawodów GP na spotkanie ligowe. Sporo gipsu wówczas zużyto.
Gollob to od lat człowiek do specjalnych poruczeń. Trzykrotnie zapewniał już naszej kadrze DPŚ ostatnim biegiem. W tym sezonie jest niezwykle pewny siebie, zdecydowany, czasem nazbyt w atakach przy krawężniku, kiedy próbuje odsuwać rywala pod płot. Raz uda się dyskretnie, innym razem nie. Jak w sobotni wieczór, kiedy Polak nie dał szans Emilowi Sajfutdinowowi. I obaj poszli w kozły. Dla Rosjanina była to pierwsza runda GP od kraksy w Pradze, gdzie złamał ramię. Teraz zwichnął nadgarstek, który na cztery tygodnie trafił do gipsu. Emil nie pomoże więc swojej Polonii w barażowym dwumeczu z Włókniarzem Częstochowa. Czy zatem Gollob niechcący spuścił swoją Bydgoszcz do I ligi? Przeciwnicy Polaka narzekają, że po Emilu do celu, lecz to, niestety, część speedwaya. By zostać mistrzem świata, trzeba kozaczyć.

Gollob szczęśliwie skończył w jednym kawałku i z zakrwawioną dłonią przystąpił do półfinału, w którym po raz drugi w sobotę pokonał Jarosława Hampela. Mały przegrał jeszcze z Jasonem Crumpem, zatem już przed finałem odzyskał Gollob pozycję lidera GP. A w przywracaniu do stanu używalności najlepszego motocykla pomagał mu kolega z Caelum Stali Nicki Pedersen. Ten sam, który jeszcze przed rokiem rzucał w Polaka rękawiczkami oraz mięsem. Teraz to jednak kumple. No a Duńczyk, który właśnie wrócił na tor po złamaniu łopatki, miał trochę wolnego. Już w pierwszym swoim starcie postawiło go jak uczniaka, a Hans Andersen nie był w stanie uciec. Kraksa. Pe-dersen przegrał z bólem po kolejnym wyścigu, Andersen walczył do końca mimo złamanych dwóch palców. Thriller in Malilla.

Do zakończenia cyklu pozostały imprezy w Gorican (28.08), Vojens (11.09), Terenzano (25.09) i Bydgoszczy (9.10). A już w sobotę GP Challenge w Vojens, gdzie pierwsza trójka zapewni sobie stałe miejsca w przyszłorocznym cyklu. Powalczą o nie m.in. Grzegorz Walasek, Tomasz Gapiński, Sebastian Ułamek i Janusz Kołodziej, a może także rezerwowy na dziś Adrian Miedziński. Trzymamy kciuki za Kołodzieja, bo jeśli sam sobie miejsca w elicie nie wywalczy, to - mimo kapitalnego sezonu - przy stoliku mogą mu nie pomóc. Zbyt wielu mamy chętnych do czterech dzikich kart będących w gestii organizatorów. Póki co, pod kreską - czyli poza ósemką - jest bowiem czterech murowanych kandydatów. Po pierwsze Pedersen, bo to... Pedersen. Po drugie Chris Harris, bo Anglika zabraknąć nie może. Po trzecie Sajfutdinow, bo świeża krew musi być. Niestety, w dosłownym słowa znaczeniu. I wreszcie Greg Hancock, który jako jedyny wystąpił we wszystkich 129 turniejach GP od narodzin cyklu (1995). W sobotę zaliczył w nim swój 700. bieg. Dziadek Greg, mimo skończonej 40, nie zamierza kończyć z elitą. Jeśli nie wskoczy do ósemki, karta należy się za zasługi.

GP Skandynawii w Malilli: 1. Holta 20 (1,3,3,2,2,3,6), 2. Crump (Australia) 1 (3,2,0,1,3,2,4), 3. Gollob 17 (3,3,3,3,w,3,2), 4. F. Lindgren (Szwecja) 11 (2,1,1,3,2,2,d,0), 5. Hancock (USA) 12 (3,2,3,3,0,1), 6. Hampel 10 (3,1,3,2,0,1), 7. Bjerre (Dania) 9 (2,3,1,0,3,0), 8. Harris (Anglia) 9 (1,2,2,1,3,0), 9. Jonasson 8 (1,2,2,d,3), 10. Jonsson (obaj Szwecja) 7 (2,1,1,1,2), 11. Holder (Australia) 6 (0,0,2,3,1), 12. Sajfutdinow (Rosja) 6 (1,1,2,2,u/-), 13. Andersen (Dania) 5 (2,0,1,1,1), 14. Zetterstroem (Szwecja) 3 (0,3,0,0,0), 15. Woffinden (Anglia) 3 (0,0,0,2,1), 16. L. Lindgren 2 (2,0), 17. Sundstroem (obaj Szwecja) 1 (0,1), 18. Pedersen (Dania) 0 (w,d,-,-,-).
Klasyfikacja generalna GP: 1. Gollob 107, 2. Hampel 102, 3. Crump 90, 4. Holta 76, 5. Bjerre 75, 6. Holder 66, 7. Andersen 61, 8. Jonsson 55, 9. Lindgren 54, 10. Hancock 53, 11. Pedersen 51, 12. Harris 51, 13. Zetterstroem 46, 14. Sajfutdinow 33, 15. Woffinden 31.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska