Przestępczy duet prowadził firmę oferującą sprowadzanie samochodów z zagranicy. Gdy jednak interes zaczął podupadać, postanowili w nielegalny sposób uratować sytuację. Pobierali słone zaliczki od swoich klientów za sprowadzenie pojazdów, które potem oczywiście nie trafiały do zainteresowanych. Ogłoszenia umieszczali przeważnie w gazetach i na stronach internetowych poświęconych motoryzacji. Często szukali też klientów przez swoich znajomych.
Policjanci ustalili, że kwota pobranych zaliczek wynosi co najmniej 110 tys zł. Ale to nie koniec. Trwa ustalanie liczby poszkodowanych - na razie wiadomo o kilku. Zatrzymanym grozi kara do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?