18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lwówek Śląski: Piwo z lokalnego browaru trafia właśnie do sklepów

Mariusz Junik
Fot. Marcin Oliva Soto
Przybyła kolejna atrakcja turystyczna na Dolnym Śląsku. Piwo z lokalnego Browaru Lwówek 1209 trafia właśnie na sklepowe półki. Turyści mogą je kupić po trzech latach przerwy, kiedy browar nie działał. Z Lwówka Śląskiego wyjechało już pierwsze 100 tysięcy butelek.

- Na razie będziemy warzyć jeden rodzaj piwa, ale docelowo chcemy produkować cztery - zapowiada Marek Jakubiak, właściciel lwóweckiego browaru. Przed trzema laty odkupił go za 800 tys. zł od syndyka i przygotował zakład do wznowienia produkcji. Wyremontowano maszyny i pomieszczenia. Wymieniono rurociągi, uruchomiono skład podatkowy i od-tworzono sieć dystrybucji.

- Modernizacja pochłonęła prawie 4 miliony złotych - wylicza Marek Jakubiak, który jest również właścicielem browaru Ciechan w Ciechanowie.

Jak dodaje, nie mógł zgodzić się na to, aby browar z taką tradycją jak Lwówek Śląski został zlikwidowany. Na początek pracę znalazło tu 21 osób, jednak za kilka lat liczba pracowników może dojść do 100. Piwo z Lwówka, jako jedno z nielicznych w kraju, będzie nadal produkowane w oparciu o oryginalną recepturę sprzed kilkuset lat. Rozpoznawalny smak podkreśla woda z własnego źródła.

Piwo z Lwówka wraca po trzech latach przerwy

- Lwówek zawsze był znany z wyjątkowego piwa, które sprzedawano nawet za granicą - wspomina Jakub Wereśniak, były pracownik browaru.

Nowy właściciel ma ambitne plany - zamierza również sprzedawać piwo przez internet. Kurier będzie dostarczał skrzynkę prostu do domu, np. na urodziny.

Uruchomienie fabryki to dla Lwówka Śląskiego szansa na promocję. Browar ma szansę stać się atrakcją turystyczną regionu - będzie można zwiedzać go z przewodnikiem.

Już niedługo podobną atrakcję będą mieć w Lądku-Zdroju. Tam piwo ma być warzone na oczach klientów. Będzie można również... wykąpać się w złocistym trunku. Lądecki browar ma ruszyć w 2011 r. Na taki pomysł wpadł Zbigniew Binko, wrocławski przedsiębiorca. Kupił zabytkowy budynek po starym browarze i chce wrócić do warzenia piwa.

- Widzę w tym szansę na dobry biznes. Tego typu miejsc wciąż jest w Polsce bardzo mało - mówi.
Piwne tradycje Lądka-Zdroju sięgają XVI w. Ostatnie butelki wyprodukowano tu zaraz po wojnie. Zbigniew Binko ostro zabrał się do pracy. Remontuje budynek. Później zainstaluje tam maszyny do produkcji piwa.

- Wszystko dziać się będzie na oczach naszych klientów - zaznacza Binko. - Każdy będzie mógł przyjść, zobaczyć proces produkcji i napić się złocistego trunku prosto z beczek.

Lokalny browar to przedsięwzięcie, które przyciągnie turystów. Podobnie, jak kuracjuszy przyciągają wody lecznicze. Bo piwo z niewielkich browarów to już nie tylko gratka dla koneserów. Mimo że polski rynek piwa przeżywa spowolnienie, to lokalne browary radzą sobie na nim doskonale.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lwówek Śląski: Piwo z lokalnego browaru trafia właśnie do sklepów - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska