Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych pozbywa się dużych obiektów

Sylwia Królikowska
Budynek po szpitalu dziecięcym w dzielnicy Gaj składa się z trzech potężnych obiektów
Budynek po szpitalu dziecięcym w dzielnicy Gaj składa się z trzech potężnych obiektów fot. dariusz gdesz
Ponad 3,3 mln zł - to cena za były szpital dziecięcy w Wałbrzychu. Górniczy Dom Kultury też jest na sprzedaż.

Co by mogłoby powstać w budynku po szpitalu w wałbrzyskiej dzielnicy Gaj? Właściwie nie ma większych ograniczeń. Może tam być dom spokojnej starości, mieszkania, a może prywatna klinika.
- Kiedyś i my rozważaliśmy wykorzystanie go na funkcje opiekuńczo-społeczne, jednak przekracza to możliwości finansowe szpitala - mówi Roman Szełemej, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa szpitala im. Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu.

Kompleks jest jednak w na tyle dobrym stanie, że może pełnić różne funkcje. Cały czas był strzeżony i zamknięty.

Przez 8 lat stał bezużytecznie. Wreszcie został wystawiony na przetarg. Wcześniej działały tam oddziały szpitala dziecięcego. Jednak podczas restrukturyzacji wałbrzyskiej służby zdrowia te zostały przeniesione do budynków przy ul. Batorego. Kompleks przy ul. Moniuszki w Wałbrzychu został pusty.

- Aż żal było patrzeć, jak niszczeje - mówi Maria Teran-kowska z Wałbrzycha. - To potężny gmach i szkoda by było, żeby zrujnowali go wandale - podkreśla.
Jej zdaniem powinny tam powstać mieszkania. - W Wałbrzychu ich brakuje, a ta część miasta jest cicha i spokojna - tłumaczy.

W potężnym kompleksie powstałoby kilkadziesiąt takich lokali. Całość składa się z trzech dużych budynków, gdzie kiedyś były szpitalne sale, i mniejszych - pawilonów. Oprócz tego jest potężna działka. A wszystko to w spokojnej okolicy.

Mieszkańcy najchętniej widzieliby tam działalność, która nie zakłócałaby ich spokoju.
Bardziej rozrywkowy może być ewentualny właściciel byłego Górniczwego Domu Kultury. Ten obiekt stoi w samym centrum miasta. Kiedyś tętnił życiem. Występowały tu znane gwiazdy estrady, m.in. Stanisław Sojka, Andrzej Rosiewicz, New York Jazz Quartet, Tercet Egzotyczny, Irena Santor i wiele innych. Było też kino, teatr i kawiarnia muzyczna.

Od lat jednak popada w ruinę. Teatr Dramatyczny próbuje go bezskutecznie sprzedać. Niedawno ogłoszony został trzeci przetarg. Cena nieruchomości została określona na poziomie około 1,4 mln zł.

W budynku nie ma już zaplecza scenicznego, ale mogłoby powstać centrum kulturalne. Taką nieruchomość ma wpisaną funkcję w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Takie inwestycje są możliwe.

Udowodniła to już m.in. Grażyna Kulczyk, remontując Stary Browar w Poznaniu. Z powodzeniem działają też Fabryka Trzciny w Warszawie czy łódzka Manufaktura.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska