Urząd Miejski Wrocławia zmienia ceny biletów komunikacji miejskiej, by przygotować wrocławian na wprowadzenie karty miejskiej, która będzie pełniła rolę biletu MPK, biletu do kina, teatru i miejskich instytucji, karty bankomatowej itp. Dlatego zmniejsza ceny biletów imiennych, a zwiększa tych na okaziciela i jednorazowych.
Rzeczywiście, jeśli ktoś zdecyduje się na kupno biletu imiennego, zaoszczędzi. Tomasz Stefanicki ze Stowarzyszenia Młody Wrocław, które od wielu lat walczy o lepszą komunikację miejską, ma jednak mieszane uczucia, co do zmian.
- Po pierwsze, lepsze od przygotowań do karty miejskiej byłoby jej wprowadzenie. Za długo na nią czekamy. A po drugie, nie wpłynie to na problem jeżdżących na gapę. Gdyby sprawniej pobierać pieniądze od korzystających z komunikacji i lepiej ich kontrolować, mogłoby się okazać, że wszystkie ceny biletów można obniżyć - wyjaśnia społecznik.
Sposobem na egzekwowanie pieniędzy od podróżnych jest niemiecki zwyczaj pobierania opłat przez kierowcę.
- Ludzie wsiadają przodem, a wysiadają z tyłu. Każdy musi pokazać bilet - tłumaczy Marcin Żabicki z Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej. - Ten sposób budzi jednak różne odczucia u pasażerów.
Marek Czuryło, dyrektor wydziału transportu magistratu, mówi, że taki eksperyment był we Wrocławiu przeprowadzany, ale spotkał się z głosami sprzeciwu. Poza tym do takiej zmiany musiałby być przystosowany tabor.
Innymi rozwiązaniami stosowanymi na świecie są zamknięte przystanki. By na nie wejść, trzeba kupić bilet.
- Taka przebudowa sieci komunikacyjnej jest jednak bardzo kosztowna - mówi Żabicki. - Dlatego dobrym i tanim rozwiązaniem są kampanie społeczne uświadamiające, że za gapowiczów płacimy wszyscy - uważa.
Zdaje sobie z tego sprawę wrocławianin Jacek Mruczyński. Denerwuje go, gdy ludzie zostawiają skasowane bilety na siedzeniu, żeby skorzystali z nich inni.
- Na jednym bilecie jedzie kilka osób, a potem trzeba podnosić ceny - mówi. - Inna sprawa, że takie kombinacje umożliwiają stare kasowniki dziurkujące. One też powinny zniknąć - podpowiada.
Poradnik Młodego Wrocławia
Stowarzyszenie Młody Wrocław opracowało przewodnik po nowych cenach.
* Kupuj bilety imienne (miesięczny na wszystkie linie: imienny - 80 zł, na okaziciela - 170).
* Bardziej opłacają się bilety okresowe na krótki termin (1 lub 7 dni) niż jednorazowe (jednodniowy - 8 zł, jednorazowy - 2,40).
* Taniej jest, gdy jeździmy po stałych trasach.
* Kupując bilety na dłuższy okres, oszczędzamy.
Pełny przewodnik po cenach na stronie www.mlodywroclaw.pl.
UWAGA! 31 lipca to ostatni dzień na kupno 3-miesięcznego biletu na okaziciela po starej cenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?