Wraz z kolegami założył stowarzyszenie Wrocławski Klub Sympatyków Śląska Wrocław przy MPK. - Zauważyłem, że kibice bardzo przychylnie patrzą na nasze działania.
Nalepki w klubowych barwach są bardzo widoczne. - Ma to same plusy - uważa Janusz Krzeszowski, rzecznik prasowy MPK. I tłumaczy, że dzięki temu kibice Śląska nie zniszczą pojazdu. Dla nich bowiem barwy klubowe to skarb. Wiele razy zdarzało się bowiem, że pijani fanatycy demolowali po meczach tramwaje i autobusy.
Do tego - według Krzeszowskiego - dzięki naklejkom lusterka są o wiele lepiej widoczne po zmroku. - No i wygląda to estetycznie - dodaje Krzeszowski.
Ale nie tylko MPK wywiesza emblematy Śląska na swoich samochodach. Robią to również kierowcy śmieciarek z WPO Alba.
- To typowe działanie, które ma pokazać, że przynależymy do jakiejś grupy. Takie zachowania jednoczą, łączą nas - mówi dr Piotr Mikowicz z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej. - Do tego dochodzi patriotyzm lokalny. Podobnie jest, gdy reprezentacja Polski gra ważny mecz. Wtedy przecież wszędzie widać biało-czerwone flagi.
Coraz więcej chorągiewek, naklejek czy szalików wywieszają również zwykli kierowcy. Marek Borecki, przedstawiciel handlowy, proporczyk pod lusterkiem przypiął kilka lat temu, gdy Śląsk grał jeszcze w III lidze. - Od dziecka kibicuję Śląskowi. Dlatego też na każdym kroku staram się to okazywać - opowiada Borecki. Wspomina, że takie oznakowanie czasami ułatwia rozmowy z klientami. - Tak było np. w Oleśnicy. Okazało się, że właściciel sklepu, któremu oferowałem towar, to zagorzały kibic. Gdy zobaczył proporczyk, od razu inaczej się rozmawiało.
Ale bywały i sytuacje nieprzyjemne. - Raz niestety musiałem wręcz uciekać spod sklepu w Lubinie. Stojący przed nim miłośnicy piwa zaczęli mnie wyzywać i gdybym nie odjechał z piskiem opon, mogłoby się różnie skończyć.
Michał Mazur, rzecznik prasowy Śląska Wrocław, nie kryje zadowolenia, że klub ze stolicy Dolnego Śląska staje się coraz popularniejszy, a wrocławianie coraz chętniej okazują mu swoją sympatię. - Dla nas działania kierowców MPK są świetną reklamą. Popularyzują Śląsk nie tylko wśród pasażerów, ale i kierowców. W końcu emblematy są świetnie widoczne na ulicy - dodaje Mazur.
I zdradza, że niebawem na wrocławskie tory wyjedzie kolejny tramwaj, który w całości będzie pomalowany w barwach Śląska Wrocław. Po mieście jeżdżą już dwa takie pojazdy.
Czy szaliki i naklejki w autobusach MPK pomogą w promowaniu Śląska? Podyskutuj w internecie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?