Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W legnickim kościele ks. Jan M. Gacek buduje największe organy

Zygmunt Mułek
Ksiądz Jan Mateusz Gacek, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, buduje największe organy mechaniczne na Dolnym Śląsku. To olbrzymie przedsięwzięcie.

Widać już pierwsze efekty. Na chórze robotnicy zamontowali wielki, metalowy stelaż. Będą tam montowane metalowe i drewniane piszczałki. Te ostatnie są robione z egzotycznych drzew, rosnących w Afryce.

Piękny instrument powstaje w firmie Kazimierczyk w Zaborzu Mikulczycach na Śląsku. - Organy zostaną złożone z 53 tysięcy elementów - wylicza ks. Gacek. - Wszystkie są wykonane ręcznie. Trwa to już od czterech lat.

Części będą przewożone do Legnicy i montowane. Organy będą wysokie na 11 metrów, szerokie na 10 metrów i głębokie na cztery metry. Zajmą przestrzeń 400 metrów sześciennych. Z instrumentu wydobędą się 43 głosy z sześciu tysięcy piszczałek. Koszt to 1,3 mln zł. Parafia spłaca go w ratach rozłożonych na 10 lat.

Ksiądz Gacek ustalił już termin, kiedy zagrają po raz pierwszy. Będzie to Boże Narodzenie 2011 r. Pierwotnie planował na Euro 2012.

- Dla tej naszej drużyny nie warto grać - śmieje się proboszcz. - A tak na poważnie: firma zatrudniła dodatkowych pracowników i zrobi organy szybciej. Będą dziełem sztuki dla społeczności na osiedlu Piekary.

Ale nie tylko. Ksiądz Gacek planuje zapraszać na koncerty najwybitniejszych wirtuozów tego instrumentu. W kościele grają już orkiestry symfoniczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska