Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znikają kultowe miejsca

Janusz Krzeszowski
- Kalogródek to kultowe miejsce, szkoda go - ubolewają Ola Kasperczak i Iza Wiśniewska
- Kalogródek to kultowe miejsce, szkoda go - ubolewają Ola Kasperczak i Iza Wiśniewska Tomasz Hołod
Wrocławski sklep Rondo zrównano z ziemią. Stanie tam nowoczesne centrum biurowe.

W poniedziałek wyburzono kultowy dla wrocławian sklep Rondo przy pl. Powstańców Śląskich. Po okresie świetności w latach 80. i 90. z roku na rok popadał w ruinę. W końcu teren poszedł pod młotek. Ponad 2 tys. mkw. gruntu za 15 mln zł kupiła ING Real Estate, deweloper, który wybudował gigantyczne Złote Tarasy w Warszawie.
- Według planów może tam powstać centrum usługowe z apartamentami - mówi Julia Wach z departamentu nieruchomości i eksploatacji Urzędu Miasta we Wrocławiu.

Deweloper nie chciał zdradzać szczegółów inwestycji, jednak nam udało się nieco więcej dowiedzieć.
- Na dole budynku będą powierzchnie biurowe i usługowe. Na górnych piętrach powstaną luksusowe apartamenty - zdradza Agnieszka Podbielska, rzeczniczka ING Real Estate.
Budowla wysokością nie będzie przekraczać znajdujących się w pobliżu kamienic, bo nie może.
- Styl będzie jednak bardziej nowoczesny, a w nim dużo elementów szklanych - dodaje.
Sprzedaż powierzchni rozpocznie się w tym roku. Inwestycja ma być skończona do 2010 roku.

Podobny los czeka tzw. niebieski kwadrat przy ul. Legnickiej. Wyprowadzili się z niego ostatni najemcy, a teren ogrodzono. Charakterystyczny obiekt, który powstał w czasie, kiedy budowano osiedle Popowice, niedługo zostanie zrównany z ziemią.
- Czekamy na warunki zabudowy. Na dniach rozpocznie się rozbiórka. Powstanie tu zespół mieszkalno-usługowy - opowiada Mirosław Miciak, prezes spółdzielni Popowice. Te dwa budynki to relikty poprzedniej epoki, od lat straszyły.

Inaczej jest w przypadku Kalogródka, kultowego studenckiego klubu przy wydziale prawa Uniwersytetu Wrocławskiego czy plackarni przy pl. Jana Pawła II.
- Plackarnię prowadzę z rodziną od 40 lat. Trafiają tutaj ludzie z całej Polski. Jednak musimy się stąd wynieść, bo teren ma iść pod zabudowę - ubolewa Orestes Gurelas, właściciel plackarni.

Prawdopodobnie odejdzie stamtąd do końca roku. Możliwe, że powstanie tam najpierw parking, a potem nowoczesna budowla. Właściciel Kalogródka też jeszcze w tym roku będzie musiał zwinąć biznes. Najprawdopodobniej jesienią wkroczą buldożery. Powstanie tam biblioteka wydziału historii Uniwersytetu Wrocławskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska