Jeszcze wczoraj po południu nie można było wjechać w ulicę Turniejową. Na skrzyżowaniu ul. Wyścigowej z Waligórskiego trwały prace przy wymianie nawierzchni, a w wielu miejscach nie ma jeszcze gotowych chodników i zasadzonej zieleni.
- Mamy opóźnienie, ale wynika ono z tego, że na kilka dni przed zakończeniem prac trafiliśmy na podziemną sieć wodociągową i kanalizacyjną, których nie było na mapach - wyjaśnia Zygmunt Sikora, szef budowy z firmy Pol-Dróg Oleśnica. - Wszystkie prace zakończymy najdalej za dwa tygodnie - zapewnia
Czy Wrocławskie Inwetsycje potraktują to jako opóźnienie i ukarzą wykonawcę? Urzędnicy tłumaczą, że kara jest naliczana automatycznie już od 1 lipca. To kwota 17 tys. zł dziennie. Jednak w praktyce to wcale nie oznacza, że firma zapłaci kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wszystko zależy od tego, czy Wrocławskie Inwestycje przyjmą tłumaczenie wykonawcy i zgodzą się na kolejne przedłużenie terminu zakończenia robót.
Za opóźnienie spółka liczy wykonawcy 17 tysięcy złotych kary dziennie
- Już raz podpisywaliśmy aneks do umowy z powodu śnieżnej zimy - przypomina Marek Szempliński, rzecznik spółki Wrocławskich Inwestycji. - Jeśli wykonawca poprosi nas o kolejny aneks i poda racjonalne powody, będziemy musieli podjąć kolejną decyzję - dodaje.
W piątek późnym popołudniem zadecydowano, że ruch na ulicy Turniejowej i skrzyżowaniu Wyścigowej z Waligórskiego zostanie dopuszczony warunkowo. To oznacza, że przejedziemy tamtędy już w sobotę od rana, ale drogowcy wciąż będą się uwijali przy pracach wykończeniowych. Urzędnicy z Wrocławskich Inwestycji podkreślają też, że wykończenia wymagają fragmenty chodników i ścieżek rowerowych na wysokości wiaduktu kolejowego nad Wyścigową. Nie wszędzie ustawiono także znaki drogowe. Kierowcy powinni tam wciąż bardzo uważać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?