Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciężarowcy Śląska razem z judokami i lekko atletami

Mirosław Chlebosz
Przemysław Koterba to jedna z wielkich nadziei Śląska
Przemysław Koterba to jedna z wielkich nadziei Śląska fot. janusz wójtowicz
- W klubie duże nadzieje wiążemy z Przemysławem Koterbą i Kacprem Gorzelniakiem - mówi o wrocławskich ciężarowcach Mirosław Chlebosz, trener WKS-u w rozmowie z Pawłem Plutą.

Z Mirosławem Chleboszem, kierownikiem sekcji oraz trenerem podnoszenia ciężarów WKS Śląsk Wrocław, rozmawia Paweł Pluta

W weekend zakończyły się mistrzostwa Polski kobiet.
W Puławach bardzo miłą niespodziankę sprawiła nasza Joanna Krumin, która w kat. 69 kg wywalczyła brązowy medal. Przed mistrzostwami prognozowaliśmy, że znajdzie się w przedziale między 4. a 6. miejscem. W sporcie potrzebne jest też szczęście, a to Joanna miała, bo po niej jeszcze cztery zawodniczki miały po dwa podejścia, ale żadna z nich jej nie przeskoczyła. Druga zawodniczka Śląska, Ewa Bińkowska zajęła 6. pozycję w kat. 75 kg. To 17-latka z dużymi ambicjami i będzie z niej pociecha.

W tym półroczu podczas każdej krajowej imprezy zawodnicy Śląska stawali na podium.
Dokładnie. Wspomniana Krumin i Bińkowska zdobyły brąz Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Z tej samej imprezy ze złotem wrócili Kacper Gorzelniak oraz Przemysław Koterba. Na MP do lat 20 brąz wywalczył Kamil Andrzejak, podobnie jak Artur Kryń podczas MP do lat 23. Natomiast jeszcze przed nami mistrzostwa Polski seniorów (20-22.08 - przyp. red.), a zarazem III runda DMP.

Jak ocenia Pan poziom tej dyscypliny na dwa lata przed IO w Londynie?
Są kategorie, w których mamy światowy poziom, że wymienię Arsena Kasabijewa, Arkadiusza Michalskiego z Górnika Polkowice (94 kg). Jest Marcin Dołęga - mistrz świata w kat. 105 kg z Zawiszy Bydgoszcz, czy bracia Adrian i Tomasz Zielińscy z Tarpana Mrocza (85 i 94 kg). Jeśli chodzi o poziom wśród dziewczyn, to możemy mówić o lekkim regresie. W klubie duże nadzieje wiążemy z Przemysławem Koterbą i Kacprem Gorzelniakiem. Jednak jeszcze nie w Londynie, tylko na igrzyskach w Rio de Janeiro.

Czy młodzi rwią się do ciężarów we Wrocławiu?
Niedawno obniżono wiek, od którego można startować w tej dyscyplinie sportu. Teraz w wielobojach atletycznych mogą startować 13-latkowie. W zeszłym roku mieliśmy w Śląsku ok. 40 zarejestrowanych zawodników, którzy mogli brać udział w zawodach. Grupy naborowe w klubie prowadzi Dagmara Świercz, nasza była zawodniczka. A zgłaszać się można w każdej chwili. Zapraszamy dziewczęta i chłopcy, tym bardziej, że u nas nie ma odpłatności za udział w zajęciach.

A jak przedstawia się sytuacja materialna sekcji?
Klubu niestety nie stać na stypendia. Zdobywcy medali mistrzostw Polski mogą na nie liczyć z kasy urzędu miasta, a uczestnicy mistrzostw Europy czy świata z urzędu marszałkowskiego. Sekcji pomagają od zawsze przyjaciele, nasi cisi sponsorzy. Możemy liczyć na pomoc byłych zawodników. Jednak za pośrednictwem "Gazety Wrocławskiej" chciałem zaprosić do współpracy wszystkich, którzy chcą pomóc klubowi z tradycjami.

Waszą piętą achillesową jest klubowa baza.
Zgadza się. Bo obiekty przy ul. Racławickiej nie należą do klubu, tylko do wojska. Jesteśmy gośćmi 2. Batalionu Dowodzenia, który z jednej strony nie ma pieniędzy na remont, a z drugiej nie ma też takiej potrzeby. My nie możemy tutaj też za wiele robić, bo nawet zwykłe malowanie wiąże się z kosztami. Kiedyś była to jedna z najlepszych siłowni we Wrocławiu, ale przez lata uległa degradacji. Wiele do życzenia pozostawiają np. pomosty. Razem z nami na dużej sali trenują lekkoatleci czy judocy Śląska, którzy też nie mają się gdzie podziać. Liczymy na powstanie hali sportów walki i ciężarów przy ul. Racławickiej, ale to pozostaje wciąż w fazie dalekich planów. I aż wstyd nam, że Wrocław nie może zorganizować nawet mistrzostw Polski, tym bardziej, że gdy jeździmy na zawody do tzw. Polski B, to żal nas ściska, widząc na jakich wspaniałych i jak wyposażonych obiektach oni trenują.Rozmawiał Paweł Pluta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska