Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: 125 mandatów w maju za picie na Wyspie Słodowej

Małgorzata Kaczmar
Fot. Paweł Relikowski
Od miesiąca strażnicy miejscy intensywnie patrolują Wyspę Słodową. - Przez ostatni miesiąc wręczyliśmy tam 125 mandatów, opiewających łącznie na sumę ponad 11 tys. zł - informuje Sławomir Chełchowski, rzecznik straży miejskiej.

Ale wrocławianie skarżą się, że nawet patrole niewiele zmieniają.

- Imprezy trwają czasem do godziny 4-5 nad ranem. Załatwianie swoich potrzeb w bramie naszego budynku to już norma. Nie wspominam o pustych butelkach i puszkach, które znajduję na klatce schodowej - opowiada jedna z mieszkanek kamienicy na Wyspie Słodowej, pragnąca zachować anonimowość:

Wielbiciele wypoczynku na tym terenie też nie są zadowoleni. Na portalu internetowym Facebook powstała nawet grupa "Popieram toalety na Wyspie Słodowej". Liczy w tej chwili prawie 1300 członków.

- Do najbliższego szaletu na pl. Bema jest kawałek - wyjaśnia Marcin Jellinek, założyciel grupy. - Poza tym toaleta jest czynna tylko do godz 18. Efekt? Nad centrum miasta unosi się zapach moczu - podkreśla. - Rozwiązaniem jest postawienie przenośnych toalet - uważa. Jego postulaty zostaną wysłuchane. Mieczysław Popławski, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej, informuje:

- Najpóźniej za dwa tygodnie stanie tu kontener z czterema toaletami. Montaż chcemy zacząć jeszcze w tym tygodniu - podkreśla.

Mandaty nie pomagają. Imprezowicze i tak piją tam piwo

Co dalej? Paweł Czuma, szef biura prasowego Urzędu Miejskiego, podkreśla, że miasto ma wiele planów związanych z Wyspą Słodową.

- To coraz ważniejsze miejsce na rozrywkowej mapie Wrocławia - mówi. - Niestety, przepisy nie pozwalają nam zrealizować wszystkich planów związanych z wyspą - wyjaśnia. I podkreśla, że Wyspa Słodowa jest świeżo po remoncie.

- Co kilka kroków ustawione są kosze na śmieci. Mimo to puste butelki walają się po całej wyspie - wzdycha. Czy w takim razie nie można tu, wzorem niemieckich miast, stworzyć wielkiego ogródka piwnego, gdzie legalnie sprzedawałoby się piwo? Paweł Romaszkan, dyrektor biura promocji miasta, wyjaśnia:

- Można. Tylko któryś z gastronomów musiałby się tym pomysłem zainteresować. Michał Kowalski, właściciel otwartego klubu Cafe Plaża, sądzi, że Wyspa Słodowa to doskonałe miejsce na postawienie knajpy. - Potrzeba na to sporych pieniędzy. Ale na pewno znalazłby się niejeden, który wyłożyłby takie fundusze. Wyspa Słodowa to przecież miejsce, którego reklamować nie trzeba - twierdzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: 125 mandatów w maju za picie na Wyspie Słodowej - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska