Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

80 tys. ludzi bez ciepłej wody

Piotr Kanikowski
Lubin walczy z potężną awarią sieci ciepłowniczej na ul. Hutniczej. W nocy ekipa remontowa próbowała zlikwidować wyciek.

Z zgodnie z obietnicą Janusza Mazura, szefa tutejszego Zakładu Energetyki Cieplnej, w środę od rana ma zostać wznowiona dystrybucja.
- W poniedziałek w godzinach popołudniowych zaprzestaliśmy dostaw ciepłej wody dla całego miasta - mówił nam wczoraj dyrektor Mazur. - Całą noc trwały poszukiwania miejsca awarii. Dopiero nad ranem udało się ją zlokalizować, dzięki czemu stopniowo mogliśmy podłączać poszczególne rejony Lubina.

Wczoraj bez gorącej wody były wciąż osiedle Wyżykowskiego, ulica Topolowa i część ul. Wiśniowej. Po południu zaczęto przesyłać ciepło na największe w mieście osiedle Przylesie. Na Wyżykowskiego gorąca woda może jednak pociec z kranu dopiero za kilka dni.
- Co jakiś czas pęka rura w Lubinie, więc zdążyliśmy przywyknąć - uśmiecha się smutno Elżbieta Wojnik z Topolowej. - Dla dzieci gotujemy wodę na gazie. Ja z mężem kąpiemy się w zimnej.

Za częstsze niż w innych miastach awarie rurociągów odpowiada w dużej mierze kopalnia prowadząca pod Lubinem wydobycie rudy miedzi. Nie robiono wprawdzie nigdy badań, jak taka działalność wpływa na stan rur, ale ciepłownicy są pewni, że wstrząsy skracają żywotność sieci.
- Przyczyną pęknięć są też wady materiałowe i nienależycie wykonana technologia - mówi Janusz Mazur. - Po kilkunastu latach eksploatacji sieci wychodzą takie błędy.
Zupełnie niezależnie od awarii na ul. Topolowej od ciepła odcięci są mieszkańcy ulicy Wyszyńskiego. Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Legnicy prowadzi tu remont rurociągu. Dostawy mogą zostać wznowione dopiero w przyszły wtorek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska