Zaskoczeni kierowcy machali do rycerzy zza szyb lub trąbili radośnie. Parę osób zdążyło sięgnąć po komórkę lub aparat fotograficzny i uwiecznić oryginałów na zdjęciu.
- I o to chodzi - wyjaśnia Kamil Strynkowski z Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Legnickim Polu, który organizuje Henrykalia. Rycerze reklamują właśnie tę imprezę. - Na plakat ludzie mogliby nie zwrócić uwagi. Rycerzy zauważą na pewno. Opowiedzą o tym znajomym. Informacja, że 3 i 4 lipca w Legnickim Polu szykuje się dobra zabawa, pójdzie w świat.
Do reklamy najęli się wytrawni członkowie Bractwa Rycerskiego Ziemi Legnickiej: Tomasz Miękos i Tomasz Sokołowski z Agencji Artystycznej Hegemon. Rycerstwo to ich hobby, ale też sposób zarabiania na życie. Organizują pokazy, eventy dla firm, biją monety, prowadzą zajęcia w szkołach i robią dziesiątki innych rzeczy, aby zarobić na chleb. Dla przyjemności co roku jeżdżą pod Grunwald jako rycerze śląskiej chorągwi Konrada VII Białego z Oleśnicy. A w sierpniu zapraszają przyjaciół z całej Polski na oblężenie klasztoru w Lubiążu. Poza tym statystują w filmach. W tym roku pojawią się na planie filmu Jerzego Hoffmana pt. 1920. Wprawdzie nie jako rycerze.
- Po raz pierwszy wygramy - zapowiada Tomasz Miękos. - Będziemy bić Moskala, ile się da.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?