Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej młodych zwierząt we wrocławskim zoo

Aleksandra Buba
Koniki polski (tarpan) ma się świetnie, ale jeszcze czeka na swoje imię
Koniki polski (tarpan) ma się świetnie, ale jeszcze czeka na swoje imię Janusz Wójtowicz
Powiększa się liczba mieszkańców wrocławskiego zoo. 6 czerwca na świat przyszedł konik polski (tarpan), a zaledwie tydzień później, 13 czerwca, dołączyły do niego dwie klaczki.

Tradycja panująca w zoo (i w stadninach koni) nakazuje, aby potomstwu nadawać imiona zaczynające się od pierwszej litery imienia matki. W przypadku małych klaczek nie będzie z tym problemu, bo ich mamy to Kabała i Chmurka. Jednak wyzwaniem stanie się znalezienie imienia konikowi, którego mama nazywa się Śnieżka.

Spacerując po zoo warto dokładnie przyglądać się wybiegom, bo choć młodych zwierząt jest bardzo dużo, to mamy potrafią je świetnie ukryć. - Samica jelenia mezopotamskiego urodziła młode około dwóch tygodni temu, ale pracownicy zauważyli je dopiero po kilku dniach - opowiada pracownik zoo Ryszard Topola.

W ogrodzie będziemy też mieli więcej strusi. W ciągu ostatniego miesiąca wykluły się po dwa pisklęta strusi afrykańskich szarych, a do tych dwóch piskląt w ostatnią niedzielę dołączyło trzecie.

Wszystkich nowych zwierząt nie sposób wymienić, ale mamy już m.in.: trzy młode rysie, dwie zebry i antylopę gnu. Do najrzadszych zwierząt, które udało się rozmnożyć we wrocławskim zoo, należą bez wątpienia oryksy, które nie występują już na wolności, i pilandoki, czyli malutkie jelenie filipińskie, które żyją w zoo od roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Coraz więcej młodych zwierząt we wrocławskim zoo - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska