Do tragicznego wypadku doszło w połowie 2008 roku w Czechach. Radosław K. razem z czwórką znajomych jechali do pracy w jednej z czeskich fabryk. Na krętej i niebezpiecznej drodze pomiędzy Rudnikiem a Vrchlabi kierowca jechał zbyt szybko, wpadł w poślizg i uderzył prosto w przydrożne drzewo. Biegły ustalił, że pojazd jechał 120 km/h, podczas gdy dozwolona prędkość wynosiła w tym miejscu 50 km/h.
Zginęła czwórka młodych pasażerów. Mieli od 23 do 29 lat. Odnieśli bardzo poważne obrażenia i lekarzom nie udało się uratować im życia.
Radosław K. został ciężko ranny. Śmigłowcem z obrażeniami brzucha i miednicy został przetransportowany do kliniki w Hradec Kralove.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?