Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Sprawdziliśmy, gdzie teraz najtaniej można kupić paliwo

Małgorzata Kaczmar
Paweł Relikowski
Ten, kto wybiera się na wakacje samochodem, musi się przygotować na spory wydatek. 350 zł - tyle trzeba wydać na benzynę, by pojechać autem np. z Głogowa do Gdańska i z powrotem. Albo ok. 200 zł z Legnicy do Warszawy. Jeszcze w zeszłym roku ta podróż kosztowałaby o 30-20 zł mniej.

- To naturalne, że przed wakacjami ceny benzyny rosną. Po prostu wiele osób jedzie w długie trasy, wzrasta popyt, więc rośnie cena - uspokajają ekonomiści.

Ale kierowcy spokojni nie są. Bo wg wrocławskiego portalu e-petrol.pl, średnia cena benzyny E 95 wzrosła na Dolnym Śląsku w ciągu roku o ok. 20 gr. W czerwcu 2009 r. wynosiła 4,46 zł/l, a teraz 4,63 zł/l. Ale to nic w porównaniu z tym, co przeżyli właściciele aut na olej. Tu cena podskoczyła niemal o 70 gr (z 3,70 zł/l na 4,39 zł/l). Ci, którzy tankują gaz, płacili 1,74 zł/l, dziś - średnio 2,22 zł/l.

Ludzie szukają w miarę tanich stacji. - Tankuję diesel w stacji koło Auchan na lotnisku, mimo że mieszkam koło centrum i mam w pobliżu kilka innych stacji - mówi Łukasz Gwizdała, kierowca z Legnicy.

Ale i tak w regionie paliwo jest tańsze niż przeciętnie we Wrocławiu. Choć na ul. Krzywoustego za 95 zapłacimy 4,47 zł/l, za ON - 4,42 zł/l, a LPG 2,15/l. U nas jest wciąż taniej niż w Niemczech: średnio o ok. 1,20 zł/l. Dlatego widok kierowców aut na niemieckich numerach tankujących dodatkowo do kanistrów jest w Zgorzelcu normalną rzeczą.

Współpraca: TOM, KAB, ELW, WEN, MM, BL, KANI

Ceny rosną, bo jeździmy nie do biura, lecz w dalekie wojaże
Z prof. Bogusławem Fiedorem, rektorem Uniwersytetu Ekonomicznego, rozmawia Małgorzata Kaczmar

Do niedawna złotówka była bardzo silna, więc Polacy nie odczuli na swojej skórze wzrostu cen

Tuż przed wakacjami ceny benzyny idą w górę. Dlaczego?
Przyczyn jest kilka. Najprostsza: popyt kształtuje podaż. W czasie wakacji wybieramy się w dalekie podróże, przez pozostałą część roku - jeździmy tylko do pracy i z powrotem. I nagle, podczas miesiąca czy dwóch, wszyscy tankują duże ilości paliwa. To naturalne, że ceny rosną.

A pozostałe przyczyny?
Ceny na rynkach paliwowych określone są przez kurs dolara. Jeśli dolar idzie w górę, ceny benzyny wraz z nim. Do niedawna złotówka była bardzo silna, więc Polacy nie odczuli na swojej skórze wzrostu cen. Ale teraz słabnie, więc na paliwo trzeba będzie wydać więcej. Do tego wszystkiego światowa gospodarka powoli odbija się od dna kryzysu. Zwiększa się popyt - przede wszystkim w Chinach i Indiach. A to pociąga za sobą wzrost cen.

Dlaczego w USA galon benzyny (3,78 litra - przyp. aut.) kosztuje raptem 3 dolary, a w Europie za taką samą ilość trzeba zapłacić dwa razy tyle?
Amerykanie ropę wydobywają u siebie, nie muszą więc płacić za transport. To wpływa na cenę. Poza tym ich akcyza na paliwo jest kilka razy mniejsza niż w krajach Unii Europejskiej, bo taka jest polityka państwa.

Gdzie można we Wrocławiu kupić najtańszą benzynę? Czekamy na Wasze maile: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Sprawdziliśmy, gdzie teraz najtaniej można kupić paliwo - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska