- Nie widzę potrzeby remontu kładek, które odnawiano kilka lat wcześniej - mówi radny Zbigniew Dudek z PO. - Tym bardziej że pod jedną z nich powstało przejście dla pieszych, a pod inną też jest planowana zebra ze światłami.
Radny domaga się rozbiórki kładek, a urzędnicy twierdzą, że byłby to duży wydatek.
Przejście, na wniosek hotelu, zbudowano pod kładką przy ul. Witelona. O pasy przy kładce nad al. Piłsudskiego walczą od lat emerytowani mieszkańcy osiedla Kopernik. Przejście bez konieczności wspinania się na schody obiecano im w 2011 roku.
W Legnicy istnieje pięć kładek dla pieszych nad ulicami. Wszystkie to konstrukcje z lat 70. albo starsze. Przeszły już generalny remont w latach 2002-2004. Wymiana schodów, przęseł i chodników kosztowała w każdym przypadku od 200 do 350 tys. zł. Ostatnią odnawianą była kładka przy ul. Pocztowej, w którą tuż po oddaniu do użytku uderzyła ciężarówka wioząca na naczepie traktor. ZDM musiał wydać kolejne 300 tys. zł na naprawę.
- Te konstrukcje ulegają dość szybkiej korozji, szczególnie schody - argumentuje Andrzej Szymkowiak, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. - To jedynie doraźne remonty. Zaś okres od remontów generalnych nie jest zbyt krótki.
Remont kładki nad ul. Witelona potrwa miesiąc. W latach 2010-2012 ZDM chce wymienić stopnie i chodnik na wszystkich kładkach.
Zarząd Dróg Miejskich w Legnicy ma w tym roku na remonty bieżące 450 tys. zł. Ta kwota wystarczy na remont schodów i chodnika kładki przy ul. Witelona oraz mostu przy ul. Smokowickiej (na trasie z huty do Dunina) i wiaduktu na al. Piłsudskiego, który zaczął w tym roku przeciekać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?