Zniknięcie pięciolatka zauważyła jego mama, która na chwilę spuściła go z oka. Kobieta powiadomiła policję. Wszczęto akcję poszukiwania dziecka. Już po kilku minutach na jednej z ulic w Kowarach zauważono staruszkę prowadzącą malca. Kobieta nie potrafiła wyjaśnić dlaczego zabrała chłopca.
Nie udało się jej przesłuchać, ponieważ prawdopodobnie jest chora. Kobieta została przekazana pod opiekę rodziny. Policjanci sprawdzają czy można jej postawić zarzut uprowadzenia. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?