Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławskie Spotkania Biznesu za nami

Jakub Bocian
Przedsiębiorcy chwalili ideę biznesowych spotkań. Dzięki nim nawiązali nowe kontakty
Przedsiębiorcy chwalili ideę biznesowych spotkań. Dzięki nim nawiązali nowe kontakty Fot. tomasz hołod
We wrocławskim hotelu Orbis odbyły się Wrocławskie Spotkania Biznesu. Przedsiębiorcy nawiązywali kontakty z potencjalnymi kontrahentami, a przy okazji dyskutowali o stanie gospodarki.

- Pomysł jest rewelacyjny, spotkania umożliwiają rozwój firmom dzięki nawiązywaniu nowych kontaktów. To dla nas szczególnie ważne, ponieważ działamy w Polsce stosunkowo krótko - mówi Adam Mirski z firmy Max Bögl, zajmującej się budową wrocławskiego stadionu na Euro 2012. - Wcześniej, bo 12 maja, wraz z Dolnośląską Izbą Rzemieślniczą zorganizowaliśmy własne spotkania, które jednak miały inny charakter - spotkaliśmy się na nich z potencjalnymi podwykonawcami. Tutaj mamy do czynienia z firmami z innych dziedzin, głównie reklamy i pośrednictwa. Kontakt z nimi może być bardzo przydatny w momencie, gdy zabraknie nam pracowników.

W podobnym tonie wypowiada się Urszula Bukała, dyrektor Centrum Językowego Demostenes. Jak podkreśla, Wrocławskie Spotkania Biznesu dały jej możliwość zapoznania się z firmami, które mogą stać się w przyszłości partnerami jej szkoły, a także wymienić się doświadczeniem z innymi uczestnikami imprezy. Urszula Bukała zaznacza również, że po każdej edycji spotkań przynajmniej połowa rozmów z poznanymi przedsiębiorcami kończyła się dla niej podpisaniem kontraktu.
- W tym roku możemy już wskazać przynajmniej dwie firmy, z którymi najprawdopodobniej nawiążemy współpracę - dodaje dyrektor Urszula Bukała.

Ideę spotkań chwali również Marta Kruk-Filinowicz, dyrektor VenaGroup Kancelaria Prawna. Tak jak inni uczestnicy, jako główną zaletę imprezy wskazuje możliwość nawiązania biznesowych znajomości i zdobycia nowych kontaktów.

- Spotkania to także dla nas doskonała okazja, aby podpowiedzieć przedsiębiorcom, jak powinni oni skutecznie zabezpieczać swoje interesy - dodaje Marta Kruk-Filinowicz. Zwraca jednak uwagę na pewne niedociągnięcia organizacyjne. Otóż, przedstawiciele niektórych zgłoszonych firm nie dotarli na spotkania.

Ideę spotkań chwali również Marta Kruk-Filinowicz, dyrektor VenaGroup Kancelaria Prawna.

- W takiej sytuacji zazwyczaj organizatorzy spotkań znajdowali w zastępstwie spotkanie z przedstawiciela-mi innego przedsiębiorstwa - stwierdza Marta Kruk-Filinowicz.

Wrocławskie Spotkania Biznesu 2010 zorganizowano już po raz czwarty. Na przygotowanej przez Wrocławską Izbę Gospodarczą imprezie pojawili się przedstawiciele 64 przedsiębiorstw. To o około 20 mniej niż w zeszłym roku, co organizatorzy tłumaczą spowolnieniem gospodarczym.
- Firm jest w tym roku mniej, ale tak naprawdę ich zainteresowanie spotkaniami było większe. Niestety, z powodu kryzysu pojawiło się mniej sponsorów - mówi Tomasz Kulesza, dyrektor Wrocławskich Spotkań Biznesu.

Mimo tych trudności i zmiany miejsca imprezy (poprzednie spotkania odbywały się we Hali Ludowej), przedsiębiorcy chwalili koncepcję przedsięwzięcia, stworzoną przez Wrocławską Izbę Gospodarczą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska